Jedną z ostatnich imprez w sezonie 2020 na włoskich torach był memoriał Ayrtona Senny. W rozegranej w Sarno imprezie wystartowało kilku kierowców. Między innymi Maksymilian Obst, ubiegłoroczny mistrz Polski.
Maksymilian Obst jako jedyny z polskich kierowców wystartował w Sarno w kategorii X30 Junior. Po grudniowych testach w Sauber Karting Team postanowił wystąpić w barwach fabrycznego Kart Republic w memoriale Ayrtona Senny. Trafił do teamu KidiX, satelity KR. Na swoim profilu społecznościowym Maks podsumował swój występ.
„Finał kończę na P27. Początek wyścigu był bardzo dobry, bo udało mi się dostać z P28 do P22, ale po trzecim kółku zaczęły kleić mi opony i nie potrafiłem sobie z tym poradzić – spadłem niestety o parę pozycji i nie byłem w stanie już nadgonić” – relacjonuje na swoim profilu Maksymilian Obst.
„Jednak na tych wyścigach to nie wynik był dla mnie najważniejszy (bo zresztą nikt nie oczekiwał, że zdobędę puchar Senny, gdy próbuję po raz pierwszy w nowej serii wyścigowej), ale zdobycie kolejnego doświadczenia.” – czytamy w dalszej części podsumowania.
Maks odniósł się również do nowej kategorii, w której pojawił się na torze w Sarno.
„Rotaxa znałem, bo w nim jeździłem, ostatnio trenowałem na Ok Junior podczas testów Sauber, a teraz zobaczyłem, jak jeździ się X30 Junior. Widzę różnice w silnikach, oponach itp., a w szczególności w stylu jazdy Włochów. Są to bardzo cenne doświadczenia i muszę przyzwyczaić się do wielu rzeczy. Ogólnie jestem bardzo zadowolony, bo poziom był wysoki i ścigała się tam sama czołówka X30.”
Więcej przeczytasz na oficjalnym profilu Maksymiliana Obsta na facebooku.
fot. Maksymilian Obst Karting Driver
© ℗ Wszystkie Prawa Zastrzeżone
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS