KMP 2016 zakończyły się w sierpniu. Ale kontrowersje, które powstały jeszcze podczas lipcowej imprezy w Bydgoszczy trwają do dziś. W czwartek (27 października) PZM na swojej witrynie internetowej opublikował oficjalne wyniki tegorocznych mistrzostw. Okazuje się, że nie we wszystkich kategoriach federacja przyzna tytuły wicemistrzowskie. A w jednej z nich – Rotax Max Senior – tytuł mistrzowski nieoczekiwanie powędrował do innego kierowcy, niż to wcześniej anonsowano i niż stanowi zapis w regulaminie.
Co stanowi regulamin?
Dokumentem, który szczegółowo reguluje wszelkie postanowienia dotyczące kartingowych mistrzostw Polski jest Regulamin Sportu Kartingowego, czyli popularny RSK, a w nim paragraf 3.3, który stanowi o klasyfikacji końcowej KMP, Międzynarodowych KMP i Mistrzostwach Polski Młodzików, czytamy:
„3.3.1 W każdej kategorii rozgrywanej w ramach Kartingowych Mistrzostw Polski przyznane zostaną tytuły:
3.3.1.1 W klasyfikacji Kartingowych Mistrzostw Polski w kategoriach Baby Rok, Mini Rok, Easykart60, Micro Max, Mini Max:
A. indywidualnie:
– Mistrza Polski, o ile na koniec sezonu zostanie sklasyfikowanych co najmniej 12 zawodników,
– Mistrza Polski, Wicemistrza Polski i II Wicemistrza Polski, o ile na koniec sezonu zostanie sklasyfikowanych co najmniej 18 zawodników…”
Z kolei w podpunkcie 3.3.1.2:
„W klasyfikacji Międzynarodowych Kartingowych Mistrzostw Polski w kategoriach OK, OK Junior, KZ 2, Junior Rok, Junior Max, Senior Max, DD2, DD2 Master, Rok GP15, Rok GP25:
A. indywidualnie:
– Międzynarodowego Mistrza Polski, o ile na koniec sezonu zostanie sklasyfikowanych co najmniej 10 zawodników,
– Międzynarodowego Mistrza Polski, Wicemistrza Polski i II Wicemistrza Polski, o ile na koniec sezonu zostanie sklasyfikowanych co najmniej 12 zawodników…” i dalej „Zawodnika lub zespół uważa się za sklasyfikowany w sezonie w danej kategorii, jeżeli został w tej kategorii sklasyfikowany w obu seriach.”
Zgodnie z tym postanowieniem, które weszło w życie jeszcze przed startem sezonu 2016 w kategoriach Rotax Micro Max, Rotax Mini Max, Rok Baby, Rotax Max Senior, Rotax DD2 Max, Rok GP15, Rok GP25 powinien być przyznany tylko jeden tytuł – mistrzowski.
Dyskusja na facebooku
23 sierpnia bieżącego roku poddałem taką informację na swoim profilu facebookowym pod dyskusję, bowiem postanowienia regulaminu obowiązującego w tym sezonie były jednoznaczne. Tytułów wicemistrzowskich w tych kategoriach nie będzie, bo jest sklasyfikowanych za mało zawodników. Jednocześnie zaapelowałem, żeby Komisja jakimś „cudownym” dekretem zmieniła postanowienia regulaminu, bowiem zanosiło się na niesmaczną sytuację. Oto w najważniejszych zawodach mistrzowskich w kraju przyznanych zostanie tylko po jednym tytule w każdej kategorii. Co z resztą kierowców, którzy zajęli miejsca na przysłowiowym podium?
Czekałem na jakiś komunikat dotyczący tegorocznych KMP i klasyfikacji końcowej. Być może Główna Komisja Sportu Kartingowego nie ma w obowiązku działać transparentnie i publikować wszystkich swoich postanowień do publicznej wiadomości. Tego nie wiem. Choć szczerze powiedziawszy przydałoby się. Tymczasem wczoraj opublikowano wyniki oficjalne KMP, w których stoi, że GKSK dokonała weryfikacji w dniu 14 października 2016 roku i zatwierdziła ostateczne wyniki KMP.
Zastanawiam się na czym polega weryfikacja, bo odnoszę wrażenie, że na specyficznym potraktowaniu zapisów Regulaminu Sportu Kartingowego zatwierdzonego przez PZM. Przy czym muszę podkreślić, że zawsze byłem zwolennikiem nagradzania kierowców jak największą liczbą nagród, tutaj tytułów, zwłaszcza w klasyfikacjach generalnych pucharów czy mistrzostw. Stawianie barier w postaci limitu sklasyfikowanych kierowców kompletnie nie służy promocji i popularyzacji kartingu. W moim odczuciu nawet szkodzi. Weźmy przykład: w jednej z tzw. „małych” kategorii zostaje sklasyfikowanych 17 zawodników. Tytuł zgodnie z zapisem RSK na ten rok powinien być jeden – tylko mistrzowski. Jak w takim razie uhonorować kierowców, którzy zajęli drugie i trzecie miejsce ustępując zwycięzcy kilkoma punktami? A przecież hipotetycznie startowało ich 30-stu w tej kategorii, ale w dwóch seriach zostało sklasyfikowanych tylko 17? Cóż… taki regulamin. A regulamin, czyli obowiązujące prawo, to świętość.
Kto mistrzem seniorów Rotaxa?
Zastanowiła mnie w ostatecznych wynikach jeszcze jedna rzecz. Otóż jak wszyscy doskonale pamiętamy w kategorii Rotax Max trójka najlepszych kierowców na koniec sezonu zremisowała punktami. Całe „podium” zanotowało na swoim koncie po 242 punkty. Zgodnie z regulaminem przy równej liczbie zebranych punktów zwycięzcę rywalizacji wyłania się zgodnie z zapisem RSK 2.6.6.5.3, cytuję:
„ Suma punktów decyduje o lepszym miejscu w klasyfikacji mistrzostw. W przypadku równej liczby punktów o miejscu decyduje:
a) większa liczba lepszych miejsc w zaliczonych rundach lub seriach,
b) większa liczba lepszych miejsc w odrzuconych rundach lub seriach,
c) w razie dalszej równości wyniki przyznaje się ex-aequo.
Tymczasem w wynikach ostatecznych widzimy, że zwycięzcą tegorocznych mistrzostw Polski jest Michał Stępiński, którego sklasyfikowano wyżej od Marcela Jastrzębowskiego, mimo iż w liczbie lepszych miejsc jest wciąż remis, a w odliczonych punktach wygrywa Marcel Jastrzębowski, któremu dwukrotnie odliczono punkty za czwartą pozycję, natomiast Michałowi Stępińskiemu dwukrotnie za miejsce piąte.
Chcąc zweryfikować czy nie jest to błąd zasięgnąłem informacji u osoby odpowiedzialnej. Dowiedziałem się telefonicznie, że wyniki są ostateczne w takim kształcie jak w dokumencie zamieszczonym na witrynie PZM…
Pisałem wcześniej na łamach Polskiego Kartingu, że tegoroczny regulamin dotyczący mistrzostw Polski jest dla niektórych kierowców krzywdzący.
Mam nadzieję, że to wszystko jakaś iluzja. A może mój błąd i nieumiejętność w odszukaniu właściwych zapisów?
Proszę, wyprowadźcie mnie z błędu…
Paweł Surynowicz
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS