Podczas każdego weekendu wyścigowego spotykamy je na padoku. Towarzyszą swoim pociechom w wielu wyjazdach, zawodach i wyścigach. Podczas, gdy ich mężowie i tatusiowie najmłodszych kierowców niejednokrotnie spędzają czas na zawodach w namiotach serwisowych przygotowując sprzęt, mamy przyglądają się z boku wszystkim wydarzeniom.
Co czują, jak postrzegają uczestnictwo swoich dzieci w sporcie kartingowym, czy nie boją się o ich bezpieczeństwo? Podczas ostatniego weekendu wyścigowego Rotax Max Challenge Poland w Bydgoszczy zapytaliśmy mamy najmłodszych kierowców o swój stosunek do przygody z kartingiem ich dzieci.
Zobaczcie i posłuchajcie, co powiedziały reporterom Polskiego Kartingu Eliza Surmacz, Patrycja Spinkiewicz, Joanna Lenart i Małgorzata Matejczyk, mamy Marcela, Jerzego, Mateusza i Filipa, kierowców kategorii Micro Max.
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS