W inauguracyjnym weekendzie Kartingowych Mistrzostw Polski team KRK Racing Adriana Różyckiego zanotował kilka znaczących sukcesów. Wygrane trzy kategorie dają drużynie z Krakowa pozycję liderów w mistrzostwach. Kategorie Micro, Junior i Senior Rotax to dominacja zawodników KRK Racing.
Rozmawiamy z Adrianem Różyckim, szefem KRK Racing.
Jesteśmy po inauguracji KMP. Twój team osiągnął spory sukces. Patryk Donica i trójka najmłodszych Borys Łyżeń, Olek Rogowski i Franek Belusiak stanęli na podium w trzech kategoriach. Jaką macie receptę na zwycięstwa?
Niesamowity weekend. Ciężko przepracowane treningi zimowe, ciągła rozmowa i praca z zawodnikami, dobranie mechanika indywidualnie dla każdego zawodnika i brak ingerencji rodziców w jazdę – to są najważniejsze elementy które przyniosły tak dobre efekty.
Na uwagę zwraca szczególnie fakt znakomitej postawy Patryka Donicy. Od momentu przyjścia do teamu Patryk jest czołowym kierowcą swoich kategorii. W czym tkwi tajemnica? To jego talent, czy wasza wspólna praca?
Oczywiście Patryk to niesamowity talent. Zawodnik, który bardzo szybko przyswaja wiedzę, jest na bieżąco ze wszystkimi newsami kartingowymi. Krótko mówiąc, ten sport to jego największa pasja. Ciężka praca nad doskonaleniem toru jazdy, zachowaniem taktycznym i ustawieniem sprzętu jest kluczem do sukcesu.
W kategorii Micro Max masz trzech świetnych zawodników, którzy opanowali podium w Słomczynie na KMP. Prawdziwa klęska urodzaju w drużynie. Jak wygląda praca z najmłodszymi?
Najważniejszym aspektem jest dopilnowanie by ich relacje poza torem były jak najlepsze. Na treningach zimowych oprócz elementów technicznych byli szkoleni z elementów taktycznych, czyli w przypadku trzech szybkich zawodników – współpracy. Staramy się dopilnować by każdy zawodnik wiedział jak powinien się zachować na torze, w którym momencie powinni się wyprzedzać, a w którym zastosować defensywną nitkę toru. Uważam, że pod tym względem jesteśmy bardzo dobrze przygotowani, lecz podchodzimy do wszystkiego z pokorą i wiemy, że w tej klasie jest kilku bardzo dobrych zawodników.
W kategorii Mini Max ściga się dwóch twoich kierowców, Julek Ociepa i Antoś Książek. W KMP obaj w pierwszej dziesiątce. W co celujecie w tym sezonie w tej kategorii?
Nie zakładamy wyników końcowych na początku sezonu. Staramy się z każdego wyścigu wyciągnąć maksimum. Julek i Antek znają swoją wartość, którą już nie raz udowodnili i jestem przekonany, że wielokrotnie pokażą walkę o najwyższe miejsca.
Chciałbym cię również zapytać o twoje doświadczenie w pracy z młodymi kierowcami. Jesteś dla nich autorytetem i świetnym trenerem o czym często mówią. Jak się odnajdujesz w roli trenera?
Jest to ,,profesja” w której czuję się bardzo dobrze. Nauka młodzieży zdecydowanie przynosi mi wiele emocji i radości.
rozmawiał Paweł Surynowicz
fot. Media4U
© ℗ Wszelkie Prawa Zastrzeżone
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS