Na torze South Garda Karting rozegrano drugą rundę włoskiego Trofeum Lata. Impreza, w której wystartowało ponad trzystu zawodników była również rozgrywkami strefowymi kategorii Rotaxa i Roka. W rywalizacji tej drugiej serii zobaczyliśmy Polaków.
We włoskim Lonato mogliśmy oglądać Michała Kasiborskiego, Mikołaja Cegielskiego, Macieja Szyszko, Jana Galeję, Szymona Szyszko, Igora Lejko oraz Jana Draniaka, którzy wystartowali w kategoriach Junior Rok, Super Rok (polski odpowiednik Rok DVS) oraz Mini Rok. Niemal wszyscy Polacy awansowali do grup finałowych swoich kategorii. Sztuka ta nie udała się niestety Maciejowi Szyszko, który po treningach wolnych pożegnał się z rywalizacją. Bardzo groźny wypadek, w którym uczestniczył Maciek wyeliminował go z imprezy i ścigania, na co najmniej miesiąc.
W najmłodszej kategorii Mini Roku wystartował Jan Draniak. W treningu oficjalnym uplasował się w czołówce swojej grupy (strata do lidera zaledwie 0.169s) zajmując 6. pozycję wśród 22 kierowców. W dwóch kolejnych wyścigach kwalifikacyjnych wystartował z 12. pola. W pierwszym heacie Draniak przesunął się o kilka miejsc do przodu, kończąc wyścig na 9. pozycji. Niestety drugiego wyścigu nie ukończył, po incydencie na pierwszym okrążeniu. Awansował jednak do grupy finałowej zajmując po dwóch wyściga kwalifikacyjnych 25. miejsce. Finał nie był jednak szczęśliwy dla Janka. Decydującego wyścigu również nie ukończył kończąc rywalizację na pierwszym kółku.
Wśród juniorów mieliśmy czterech reprezentantów. W ostatnim treningu przed czasówką Maciej Szyszko uczestniczył w wypadku, po którym mocno poobijany został odwieziony do szpitala. Podejrzewano złamanie żeber, ale na szczęście okazało się, że złamań nie ma i polski kierowca jest tylko mocno poobijany. Szczęście w nieszczęściu, chciałoby się rzec. Niestety, nie mógł już kontynuować rywalizacji.
Pozostali Polacy znakomicie zaprezentowali się w czasówce. Jan Galeja wygrał trening oficjalny uzyskując najlepszy czas w całej stawce. O tym, jak wyrównana była stawka niech świadczy fakt, że pierwszych pięciu zawodników zmieściło się w jednej setnej sekundy. Piąty czas należał do Michała Kasiborskiego, który miał stratę do Galeji 0.097s. Z kolei trzeci z Polaków Mikołaj Cegielski uplasował się na 9. pozycji wśród 36 kierowców.
Wyścigi kwalifikacyjne również należały do Polaków. Po jednym zwycięstwie zaliczyli Galeja i Kasiborski, w kolejnych notując 9. (Galeja) i 14. pozycję (Kasiborski). Niestety, było to efektem walki na pierwszym okrążeniu. Cegielski zanotował w obu wyścigach 5. i 10. pozycję.
Finał okazał się pechowy dla Polaków. Przez dłuższy czas stawce przewodził Michał Kasiborski, który ruszył do wyścigu z 9. pozycji. Gdy wydawało się, że nic polskiemu kierowcy nie odbierze zwycięstwa, na 18. okrążeniu odebrał mu je późniejszy zwycięzca Skeed. Kasiborski spadł na 13. pozycję i do mety ostatecznie dojechał na 10. miejscu.
Z kolei Jan Galeja, który ruszył do finału z 5. pola w trakcie wyścigu stoczył ciekawą walkę z kilkoma rywalami. Tuż po starcie przebił się na trzecie miejsce, ale chwilę później stracił kilka pozycji. Konsekwentnie jednak przebijał się coraz wyżej, by w efekcie zakończyć wyścig na miejscu, z którego rozpoczął rywalizację. Niestety dziesięciosekundowa kara nałożona przez sędziów pozbawiła Janka wysokiego miejsca. Ostatecznie zajął pozycję 9.
Mikołaj Cegielski do finału wystartował z 11. pozycji. W trakcie wszystkich 22 okrążeń oscylował wokół miejsca, z którego ruszył. Tylko w początkowej fazie wyścigu przez kilka okrążeń zajmował pozycję ósmą. Poźniej tracił, to znów zyskiwał walcząc z włoskim towarzystwem o pierwszą dziesiątkę. Ostatecznie jednak przyjechał na metę 12. pozycji.
W najszybszej kategorii Super Rok wystartowali Szymon Szyszko i Igor Lejko. Super Rok we Włoszech wykorzystuje nowe silniki DVS, które w naszym kraju dedykowane są byłej kategorii seniorskiej Rok 125. Na Półwyspie Apenińskim natomiast odwrotnie. Super Rokkersi dysponują najszybszymi jednostkami, natomiast kategoria Rok otrzymała w niejako w spadku silniki po Super Roku.
Polacy nie zachwycili w treningu oficjalnym. Szymon Szyszko zanotował w towarzystwie 32 kierowców 20. czas, a Igor Lejko uplasował się o trzy miejsca niżej. W wyścigach kwalifikacyjnych Polacy zamienili się miejscami. Wyższą pozycję po dwóch punktowanych biegach zajmował Lejko, choć była to wciąż pozycja 23 (P14, P17). Natomiast Szyszko (P19, P13) znalazł się na 25. miejscu. Obaj jednak bez większych problemów awansowali do finału imprezy.
W decydującym wyścigu pecha miał Igor Lejko, który rywalizację zakończył po trzecim okrążeniu. Szyszko dojechał do mety, zaliczając 22 kółka i notując 20. pozycję. Polskich kierowców z pewnością stać na wiele więcej.
Zwycięzcy kategorii:
Mini Rok: Nicola Placa ITA (Energy/Vortex),
Junior Rok: Skeed ITA (Vemme/Vortex),
Super Rok: Riccardo Cinti ITA (Tony Kart/Vortex).
Na zdjęciu start kategorii KZ2.
fot. southgardakarting.it
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS