Niemcy: Sławomir Murański i Nikitas Bekiaris w stawce kierowców w Oppenrod.

Na niemieckim torze w Oppenrod odbyła się czwarta runda Rotax Max Challenge Germany. W zawodach wystartowali Nikitas Bekiaris i Sławomir Murański. To kolejny start tych kierowców w niemieckich rozgrywkach Rotaxa.

Sławomira Murańskiego po raz kolejny zobaczyliśmy w stawce zawodników DD2 Masters niemieckiej serii Rotax Max Challenge. Poprzednie zawody w Ampfing były debiutem polskiego „mastersa” za zachodnią granicą. Teraz Murański kontynuuje swoją przygodę w Niemczech, ścigając się w licznej stawce kategorii DD2 Masters. W miniony weekend w Oppenrod był szósty. Wcześniej zaliczył czwartą pozycję.

Tor w Oppenrod w niemieckiej Hesji należy do najbardziej technicznych kartodromów za naszą zachodnią granicą. Toteż rywalizacja, nie tylko w najstarszej kategorii niemieckich rozgrywek, była bardzo ciekawa i emocjonująca. Na starcie imprezy stanęło ponad 130 kierowców w sześciu kategoriach. Nas interesowała przede wszystkim klasa Junior Max z uwagi na udział mającego polski paszport Nikitasa Bekiarisa oraz DD2 Masters, w której ścigał się Sławomir Murański.

Wśród juniorów Nikitas Bekiaris, który niedawno dołączył do austriackiego zespołu Speedworld Academy, znakomicie zaprezentował się w treningu oficjalnym. Zajął trzecią pozycję tuż za dwójką Niemców Louisem Henkenfendem i Jacqueline Horsthemke. W dwóch kolejnych wyścigach kwalifikacyjnych ruszył z drugiej linii, tuż za dwójką liderów, a obok doskonale znanego z wyścigów CEE kolegi z zespołu Lukasem Dunnerem.

Nikitas pojechał fenomenalnie. W obu biegach kwalifikacyjnych zajął drugie miejsce, co dało mu start do prefinału imprezy z pierwszej linii. Niestety, wyczynu z kwalifikacji nie udało się powtórzyć w prefinałowym wyścigu. Grek z polskim paszportem przyjechał na metę na szóstej pozycji.
Do finału ruszył więc z szóstego pola, ale również i w decydującej rozgrywce nie zdołał uplasować się w czołówce. Na mecie zameldował się na dwunastym miejscu.
W kategorii Junior Max zwyciężył Niemiec Louis Henkenfend (Team TKP), drugi był Phil Doerr (CRG), trzeci Lukas Dunner (Speedworld Academy).

W kategorii DD2 Masters po raz kolejny wystartował Sławomir Murański. Tym razem wrocławianin rozpoczął od piątego czasu podczas treningu oficjalnego. Z tego samego pola ruszył do wyścigu prefinałowego, w którym stracił jedną pozycję. Uplasował się na szóstym miejscu w liczącej 18 kierowców stawce najstarszej kategorii.

W finale Murański powtórzył wynik, choć do końca nie jest zadowolony z rezultatu. Szczególnie zapadł mu w pamięci jeden incydent tuż po wyścigu. – Czwartemu zawodnikowi zabrakło 300 gram do regulaminowej wagi. Sześć razy wchodził był warzony – komentuje Murański. – Trochę mnie to mierzi, że w taki sposób się traktuje rywalizację, ale nic nie zrobię.
Murański po raz kolejny wystartował w barwach zespołu M-Tec Praga Racing Team. Wrocławianin rywalizował na podwoziu Praga.
Kategorię DD2 Masters wygrał Tommy Helfinger (M-Tec Praga) przed Michaelem Beckerem (KSM) i Thomasem Schumacherem (Kartsport Klimm).

Kolejne zawody Rotax Max Challenge Germany odbędą się 8 sierpnia w Wittgenborn.

fot. Motorsport-xl.de / Rotax Max Challenge Germany