W minionym sezonie wystąpił w finale światowym jako zwycięzca kategorii DD2 Max w Polsce. W DD2 Masters węgierskiej serii centralno-wschodniej Europy był drugi. Kierowca, którego magazyn Polski Karting przyznał nagrodę Wyczyn Roku za kilka dni rozpocznie kolejny sezon.
Sławomir Murański, bo o nim mowa przygotowuje się do inauguracyjnej rundy Rotax Max Challenge w Starym Kisielinie. O planach na nowy sezon, zmianach w RMC Polska i budżecie ze zwycięzcą z ubiegłego roku rozmawia Paweł Surynowicz.
Za chwilę rozpocznie się nowy sezon. Jakie masz plany sportowe, jakie nastawienie przed inauguracją Rotax Max Challenge ma mistrz ubiegłorocznych rozgrywek w DD2 Max?
Nastawienie bardzo pozytywne. Plan jest tylko jeden: bilet na Grand Finale w portugalskim Portimao w kategorii DD2 Masters.
Pojawi się nowa konkurencja. Jak widzisz siebie wśród młodszych kierowców, którzy pojadą w tym sezonie w DD2?
Lepiej późno niż wcale (śmiech). Nauka, nauka i jeszcze raz nauka. Podpatrywanie lepszych, branie przykładu, rozwój i polepszanie rezultatów. To taki “zestaw podstawowy” pokornego i chcącego się uczyć kierowcy. Ale oczywiście lekcja pokory przyda się (śmiech). Mogę odetchnąć, bo czekałem i się doczekałem młodszych rywali. To może być tylko na plus w rywalizacji i doskonaleniu na torze. Konkurencja, zdrowa, zawsze służy.
Odwieczny problem kierowcy to budżet. Czy nie pokrzyżuje Twoich tegorocznych planów?
Pokrzyżuje, niestety… Prawdopodobnie, jak jedną z nagród za zwycięstwo będzie bilet w DD2 Masters, to pojedziemy tylko w Polsce w Rotax Max Challenge. Jeśli okaże się, że przepustki do rywalizacji wśród Mastersów nie będzie, to zdecyduję się tylko na rywalizację w Central Eastern Europe, oczywiście jak wystarczy budżetu. Czyli albo, albo…
Jak oceniasz zmiany w Rotaksie? Pytam o nowych promotorów.
Nie ukrywam, że wciąż czekam i mam nadzieję, że polski Rotax się zmieni na lepsze. Ale wiemy, że rożnie to bywa. Pozostaje tylko życzyć sobie i wszystkim, aby Rotax dorównał reszcie świata chociaż w połowie.
Sławomir Murański. Jedyny kierowca, który wygrał dwie najstarsze kategorie pucharowe w jednym sezonie w Polsce. Uhonorowany nagrodą magazynu Polski Karting. Zwycięzca DD2 MAx i Super Roka w 2014 roku. Twarz Rotaxa w Polsce. Uczestnik dwóch finałów światowych Rotax i Rok. Kierowca, promotor, trener. Prywatnie fanatyk kartingu i właściciel hali kartingowej we Wrocławiu.
rozmawiał Paweł Surynowicz, fot. Rafał Oleksiewicz (Polski Karting)
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS