Mariusz Nowicki nie wystartuje w Rotax Grand Finals, który rozpocznie się niebawem w Bahrajnie. Polski kierowca pozostanie w kwarantannie po otrzymaniu dodatniego wyniku testu PCR.
Zawodnik teamu Wyrzykowski Motorsport pozostanie ostatecznie w kwarantannie do 19 grudnia. Taka jest decyzja służb sanitarnych Królestwa Bahrajnu. Mariusz czuje się w pełni zdrowy i nic mu nie dolega, jednak otrzymał pozytywny wynik testu PCR, który kierowca przeszedł na lotnisku tuż po przylocie.
Jak już informowaliśmy służby sanitarne i administracyjne Bahrajnu są niewzruszone na informację, że polski kierowca jest ozdrowieńcem.
Wszyscy członkowie polskiej ekipy zostali poddani dodatkowemu testowi PCR na obecność wirusa, jednak u nikogo z Polaków go nie wykryto. Wyniki wszystkich testów były ujemne. Ujemny był również wynik testu Marcina Nowickiego, taty Mariusza, z którym polski kierowca spędza czas na kwarantannie.
Tymczasem organizatorzy Rotax Grand Finals skreślili już z listy uczestników Mariusza Nowickiego. Jego miejsce zajął Chilijczyk Matias Pacheco, powodując tym samym, że Chile ma najliczniejszą reprezentację w kategorii Ekart Senior w finale światowym Rotax.
W tej debiutanckiej kategorii elektrycznej mamy drugiego polskiego reprezentanta. Jest nim David Aulejtner.
fot. Joanna Lenart
© ℗ Wszelkie Prawa Zastrzeżone
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS