Trzecia runda Rotax Max Challenge Poland przeszła do historii. W Słomczynie obserwowaliśmy rywalizację 73 kierowców w sześciu kategoriach. Doszło do kilku niespodziewanych wyników. Odnotowaliśmy debiuty w ścisłej czołówce i debiutanckie zwycięstwa w trzech z nich.
Mika Yegorov (Micro Max), Patryk Donica (Junior Max) i Sebastian Janczewski (DD2 Max) zostali bez wątpienia bohaterami ostatniego weekendu wyścigowego Rotax Max Challenge, który rozegrano w Słomczynie. Wszyscy wygrali swoje kategorie po raz pierwszy w tym sezonie i swojej kartingowej karierze. Każdy z trójki kierowców tryumfował w przekonujący sposób. W trzech pozostałych kategoriach na najwyższym stopniu podium zobaczyliśmy faworytów. W Mini Max wygrał pozostający w znakomitej dyspozycji Piotr Czaja, wśród seniorów Jakub Kolasa, w DD2 Masters Sławomir Murański. Ten ostatni stanął również na najniższym stopniu podium DD2 Max.
W Słomczynie odnotowaliśmy również kilka innych ciekawych wyników. Znakomicie zaprezentował się w kategorii juniorskiej ukraiński kierowca Mykyta Furnyka, który zajął drugie miejsce. Świetny debiut w tej kategorii zaliczyła Gabriela Skrobacz, który zanotowała czwartą pozycję, a swoje pierwsze podium w Polsce zdobył kierowca 303 Squadron Team i drużyny Wyrzykowski, Colin Ważny.
Impreza w Słomczynie wyznaczyła półmetek pucharu Rotax. W klasyfikacjach generalnych kilku kategorii nastąpiły zmiany na czołowych miejscach. O tym i o rywalizacji w poszczególnych klasach w oddzielnych materiałach już niebawem.
fot. Łukasz Iwaniak (Media4U), Joanna Lenart (shotsport.pl)
© ℗ Wszystkie Prawa Zastrzeżone
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS