Kartodrom Słomczyn jest areną trzeciej odsłony polskiej serii Rotax Max Challenge. Na starcie weekendu wyścigowego wszyscy faworyci walczący o bilety na Grand Final. Kto wygra w Słomczynie? Kto nie ukończy zawodów? Kto otrzyma dyskwalifikację?
Przed nami trzecia runda polskiego Rotax. W każdej z sześciu kategorii mamy kilku liderów, którzy walczyć będą o awans na jubileuszowy finał światowy we Włoszech. Najciekawiej zapowiada się rywalizacja w trzech najmłodszych kategoriach. Interesująco może być również w DD2.
Po dwóch odsłonach serii w poszczególnych kategoriach prowadzą Juliusz Ociepa, Kacper Turoboyski, Dawid Maślakiewicz, Jakub Kolasa i jako jedyny w dwóch kategoriach Sławomir Murański. Interesujco zapowiada się rywalizacja w dwóch najszybszych kategoriach DD2, w których stawce przewodzi wrocławianin. W ostatniej rundzie w Bydgoszczy liderzy DD2, pochodzący z 46 Team zostali wykluczeni z rywalizacji po czasówce z powodu niezgodności paliwa. Niestety, najwięksi rywale Sławomira Murańskiego, Kacpra Bieleckiego czy Kirylla Biryuka nie skorzystali z ich nieobecności w walce, bo z bydgoskiej rywalizacji wycofało się dwóch kolejnych kierowców (również otrzymali dyskwalifikację z powodu niestawienia w parku maszyn), łamiąc w ten sposób quorum potrzebne do zaliczenia wyników. To pierwsza tego typu sytuacja w historii Rotax Max Challenge Poland. Miejmy nadzieję, że nie powtórzy się w Słomczynie.
Sławomir Murański (75 punktów), który prowadzi w obu klasyfikacjach generalnych DD2, zachował dzięki kuriozalnej sytuacji w Bydgoszczy prowadzenie. Drugi w DD2 Max jest Kacper Bielecki (73), a trzeci Sebastian Janczewski (62). Z kolei w DD2 Masters Murański (85) prowadzi przed Biryukiem (69) i Wilczyńskim (49).
Ciekawostką jest powrót na tor po roku przerwy wciąż aktualnego wicemistrza Polski DD2 Masters Macieja Czerwińskiego. Kierowcę teamu Wyrzykowski Motorsport będzie można zobaczyć w Słomczynie tradycyjnie wśród mastersów.
W kategorii Micro Max liderem jest Juliusz Ociepa, jeden z głównych pretendentów do zdobycia tegorocznego pucharu. Julek ma sporą przewagę (68 punktów) nad młodziutkim Ukraińcem Miką Yegorovem oraz jeszcze większą (88) nad Franciszkiem Belusiakiem.
Wśród kierowców Mini prowadzi Kacper Turoboyski (145 punktów), ale jego główni rywale to znakomicie dysponowany ostatnio Piotr Czaja (110) i Maksymilian Obst (110) z pewnością będą chcieli zdetronizować kierowcę Bambini Racing. Do walki mogą włączyć się również Maksym Burczenik i Rostislaw Kostyna, którzy zajmują kolejne miejsca.
Dawid Maślakiewicz przewodzi stawce juniorów z przewagą 18 punktów nad Gustawem Wiśniewskim. Trzeci w klasyfikacji jest Igor Drożyński. Dwóch pretendentów z pewnością nie odda zwycięstwa w Słomczynie łatwo, zwłaszcza, że podwarszawski tor jest specjalnością Gutka Wiśniewskiego, który już tu wygrywał.
I wreszcie w najsłabiej obsadzonej kategorii – Senior Max – liderem jest Jakub Kolasa. Kuba ma ogromną przewagę 60 punktów nad Karolem Krętem. Jeśli Kolasa wygra po raz kolejny i utrzyma passę w następnej rundzie, może być pierwszym zawodnikiem w tym sezonie walczącym o awans do finału światowego z narodowych serii Rotax na świecie, który jako pierwszy zdobędzie upragniony ticket do Sarno.
Początek rywalizacji w sobotę o 10.40 (pierwsza czasówka). Impreza nie jest transmitowana na żywo.
Liderzy po dwóch odsłonach serii Rotax:
Juliusz Ociepa (Micro), Kacper Turoboyski (Mini), Dawid Maślakiewicz (Junior), Jakub Kolasa (Senior), Sławomir Murański (DD2 Max, DD2 Masters).
fot. Łukasz Iwaniak (Media4U)
© ℗ Wszystkie prawa zastrzeżone
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS