W minionym roku należał do najlepszych kierowców w naszym kraju. Dwukrotnie w debiutanckim sezonie wśród juniorów zajął trzecie miejsce w klasyfikacjach generalnych Rotaxa i Roka. Wygrał również Rotax Poland Trophy. Podczas styczniowej Gali otrzymał od redakcji naszego magazynu Polski Karting tytuł Debiutanta Roku.
O przygotowaniach do inauguracji polskiego sezonu, debiucie w Euro Challenge Rotaxa, nowym nadwoziu Kosmic i rywalach w Junior Max z Mateuszem Pyłką rozmawia Paweł Surynowicz.
Nowy sezon w Polsce, nowe nadzieje. Jakie są Twoje nadzieje związane z tegorocznym sezonem?
Mam nadzieję, że uda mi się wygrać jak najwięcej rund w tym roku oraz zakwalifikować do finału światowego Roka i Rotaxa. Ale największym wyzwaniem, jakby takim samym dla siebie, jest po raz pierwszy wygranie sezonu Rotaksie oraz zdobycie nagród za granicą.
Czyli tradycyjnie startujesz w dwóch kategoriach. Czy czujesz się dobrze przygotowany do sezonu. Ile i gdzie trenowałeś?
Praktycznie całą zimę spędziłem na treningach we Włoszech, różnymi kategoriami. Głównie trenowałem Rokiem, trenowałem też dwa dni KF-em oraz ostatnio udałem się na zawody do Francji, na Euro Challenge Rotaxa.
To był Twój debiut jeśli chodzi o Euro Rotaxa. Jak Ci się podobała atmosfera na tych zawodach?
Tak, to mój pierwszy raz w tak prestiżowej imprezie jaką jest Euro Challenge. Zawodnicy na tych zawodach jadą na bardzo równym poziomie i wyprzedzić tam jednego rywala to jak wyprzedzić pięciu w Polsce. Dla mnie jest to naprawdę coś bardzo fajnego i można z tego wyciągnąć bardzo dużo nauki do jazdy w Polsce.
Mateusz Pyłka w nowym kombinezonie i nowej ramie Kosmic na Euro Challenge w Salbris.
Ścigasz się nowym Kosmikiem. Czy zauważasz dużą różnicę w prowadzeniu tej ramy na torze?
Co do ramy Różni się tylko kesonami i jedyną taką znaczącą różnicą, jak dla mnie, jest to, że cała przednia część jest wyższa, a to zmniejsza opór powietrza. Jeśli chodzi o doprowadzenie, nie ma znaczącej różnicy.
Jakie masz nastawienie przed inauguracją sezonu? W jakiej jesteś dyspozycji i jak oceniasz rywali?
Z tego co słyszałem w kategorii Junior Max ma być kilkunastu zawodników, ale zobaczymy jaka będzie frekwencja na pierwszych zawodach. Jedyne co wiem, to że z juniorskiej kategorii odchodzi Marcel Jastrzębowski, a dojść mają Szymon Urbaniak i Wiktor Weleziński. Myślę, że to właśnie Szymon będzie moim największym rywalem w tym roku.
Mateusz Pyłka. Podopieczny Jacka Jastrzębskiego, członek drużyny Jastrzębski Racing. Jeden z najlepszych kierowców 2014 w Polsce. Wielokrotnie stawał na podium rund Rotax Max Challenge i Rok Cup Poland. W 2014 roku trzeci w klasyfikacjach Rotaxa i Roka. Zwycięzca międzynarodowego cyklu Rotax Poland Trophy 2014. W wolnych chwilach pomiędzy wyścigami wciela się w rolę komentatora transmisji telewizyjnej Polskiego Kartingu.
rozmawiał Paweł Surynowicz, fot. Rafał Oleksiewicz (Polski Karting), Rotax Euro Challenge
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS