Maksymilian Obst zakończył rywalizację kartingową w tym roku. Kierowca hiszpańskiego DPK Racing ocenił swój start w finałowej części WSK Final Cup.
Od kilku lat Maksa Obsta możemy obserwować w zagranicznych zawodach. Na swoim koncie ma wiele wspaniałych wyników szczególnie w młodszych kategoriach, między innymi zwycięstwo w Eurofinale Rotax czy dwukrotnie czwartą pozycję w Rotax Grand Finals. Mistrz Polski od kilku miesięcy jeździ w barwach FA Alonso Kart w zespole DPK Racing.
„Skończył się sezon… i muszę przyznać, że był to mój najcięższy sezon od ośmiu lat. Ale….Nauczyłem się wiele i przede wszystkim bardzo zahatrowałem.” – napisał na swoim profilu społecznościowym Maksymilian Obst.
„Za ten sezon chciałbym bardzo podziękować mojej Rodzinie, a przede wszystkim mojemu Tacie, bo tylko i wyłącznie dzięki mojej Rodzinie mogę się ścigać tutaj. Chciałbym bardzo podziękować mojemu teamowi Dpk Racing, który wziął mnie pod swoje skrzydła w połowie sezonu i dodał mi tych skrzydeł!!! Dziękuję Diego, Pablo, Pino i wszystkim chłopakom z Dpk Racing za wspólną pracę, dobre słowa, ale też konstruktywną krytykę. Dziękuję wszystkim moim niezawodnym kibicom” – czytamy we wpisie Maksa.
Kierowca DPK ocenił również swoją postawę w niedzielnych wyścigach WSK Final Cup.
„Przedfinał – Zepsułem start, spadłem na ostatnie miejsce, przez cały wyścig się przebijałem i skończyłem na P15. Finał – Startuję z P29 – Dobry start, zyskałem kilka pozycji, walka przez cały wyścig, niestety traciłem tempo, ale na szczęście zawodnicy z przodu walczyli o pozycje i mogłem ich dogonić. Finał skończyłem na P20. Jest dobrze!!! Ale JA CHCĘ WIĘCEJ!!! To prawda, że „Apetyt rośnie w miarę jedzenia“…” – czytamy we wpisie kierowcy hiszpańskiego zespołu.
fot. Dpk Racing
© ℗ Wszelkie Prawa Zastrzeżone
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS