Antonelli, Tsolov, Câmara, Ugochukwu… wszyscy ci kierowcy błysnęli w roku 2022 swoim talentem w Formule 4, we Włoszech, Hiszpanii czy w Wielkiej Brytanii i wszyscy zostali związani kontraktem z akademiami teamów F1. Punkt wspólny dla wszystkich? Wszyscy ścigali się ze sobą w poprzednim roku w tej samej kategorii kartingowej. Kim więc są przyszłe gwiazdy F1?
Perceval Wolff z serwisu Feeder Series zaprezentował kilka sylwetek kartingowców, którzy wielkimi krokami zmierzają do najwyższych serii wyścigowych. To zawodnicy, którzy ścigali się w ostatnich sezonach z wielkim powodzeniem w kartingu i zostali zauważeni przez promotorów bądź akademie wielkich teamów wyścigowych. Niektórym kierowcom udało się już zaimponować mniej lub bardziej na torach wyścigowych. Niektórzy są już gotowi dołączyć do największych serii Formuły 4 w przyszłym roku, gdy tylko skończą piętnaście lat. W niektórych przypadkach przy wsparciu zespołu juniorskich lub akademii F1.
Oto największe gwiazdy sezonu 2022, które zadebiutują w jednoosobowych samochodach w 2023 roku zdaniem serwisu Feeder Series.
Enzo Deligny (Francja, 14 lat)
14-letni kierowca był niewątpliwie jednym z największych objawień międzynarodowej sceny kartingowej w minionym roku. Urodzony w kwietniu 2008 roku w Szanghaju, francusko-chiński kierowca uczył się kartingu niedaleko swojego miejsca urodzenia, zanim w wieku siedmiu lat przeniósł się do USA. Do Europy przybył pod koniec 2020 roku i już w swoim drugim wyścigu zdobył pierwsze podium.
Po niezwykle mocnym roku wyścigowym w OK-Junior w sezonie 2021, Enzo Deligny zdecydował się awansować do OK i zostać jednym z najmłodszych kierowców w tej kategorii w 2022 roku. Nie zajęło mu dużo czasu, aby odnieść swoje pierwsze zwycięstwo podczas WSK Super Master Series w Sarno, a trzeba przypomnieć, że był wówczas w wieku zaledwie 13 lat. Ścigając się na francuskiej licencji, zaliczył następnie walkę o tytuł mistrza Europy, ostatecznie zajmując czwarte miejsce. Zajmował również miejsca na podium w dwóch rundach WSK Euro Series, mimo awarii technicznej w jednej z rund.
Tym, co sprawia, że te występy są jeszcze bardziej imponujące, jest to, że jego drużyna (Parolin) nie jest uważana za najlepszy zespół na padoku. W czerwcu Deligny podpisał kontrakt z TheGrid, tą samą agencją kierowców, co jego rodak Pierre Gasly ścigający się w F1.
Enzo Deligny przygotowuje się obecnie do swojego największego wyzwania w dotychczasowej karierze. Już zaimponował podczas hiszpańskich testów posezonowych F4 z Campos, gdzie zajął pierwsze miejsce i zwrócił na siebie uwagę wielu ludzi ze świata F1. Czy w tym roku w hiszpańskiej F4 zdoła powtórzyć to samo osiągnięcie, co Nikola Tsolov? „Bułgarski Lew” również zakończył sezon w mistrzostwach Europy na czwartym miejscu… może to znak?
Tuukka Taponen (Finlandia, 16 lat)
Może i ma już szesnaście lat, ale bez wątpienia Tuukka Taponen jest tym, którego warto obserwować. „Latający Fin” to jedno z największych nazwisk międzynarodowej sceny kartingowej w ostatnich trzech latach. W OK-Junior w 2020 roku, w OK w 2021 roku, oraz w roku 2022, kiedy zabłysnął podwójnym programem wyścigowym w OK i KZ.
Mistrz świata kategorii OK 2021 wystartował nawet w tym roku w F4 w lokalnej Formula Academy Finland, gdzie zaprezentował się w części kalendarza rozgrywkowego. W rozgrywkach kartingowych Taponen zajął szóste miejsce w mistrzostwach Europy i musiał zadowolić się …wicemistrzostwem świata. Po raz kolejny udowodnił jednak, że niezależnie od toru, niezależnie od maszyny, walczy o czołowe lokaty.
Oficjalny kierowca teamu Tony Kart wygrał Światowe Finały Skautingu Akademii Kierowców Ferrari w październiku w Maranello, pokonując Emmo Fittipaldiego czy Jesse Carrasquedo Jr. Może być głównym faworytem do tytułu włoskiej F4 w przyszłym roku, ponieważ dołączy do teamu Prema, po kilku bardzo udanych testach posezonowych przeprowadzonych w ciągu ostatnich kilku miesięcy.
Kean Nakamura-Berta (Japonia, 15 lat)
Jest synem Japonki i Słowaka, który nie miał żadnych związków z wyścigami. Kean Nakamura-Berta z dumą pokazuje obie flagi na swoim kombinezonie, chociaż od piątego roku życia mieszka w Wielkiej Brytanii i od czasu do czasu występuje również z brytyjską licencją. Japończyk zaledwie miesiąc temu skończył 15 lat i jest bardzo ceniony przez zespoły F1, ponieważ dołączył już do programu Alpine Affiliate.
Nakamura po raz pierwszy błysnął w 2019 roku, w miejscu, w którym wykuwały się legendy: Le Mans, gdzie wygrał Finał Światowy IAME w kategorii X30 Mini. Po dobrym 2020 roku, w sezonie 2021 wygrał tylko jeden wyścig w OK-Junior, ale zdecydowanie najbardziej prestiżowy: Kartingowe Mistrzostwa Świata w hiszpańskim Campillos.
Alpine nie wahał się długo, zanim zapisał go bezpośrednio na sezon 2022 jako kierowcę stowarzyszonego z teamem. Ta decyzja okazała się strzałem w dziesiątkę, ponieważ japońsko-słowacki zawodnik w roku 2022 rozegrał swój najbardziej imponujący sezon, wygrywając Kartingowe Mistrzostwo Europy w OK i prestiżową WSK Euro Series.
Nakamura jest niezwykle ambitny i marzy o F1, ponieważ chce wejść na szczyt sportów motorowych „w mniej niż 5 lat”. Aby osiągnąć swoje cele, masowo testował F4 we Włoszech z Premą, często będąc w pierwszej dziesiątce, a nawet w pierwszej piątce zawodników.
Freddie Slater (Wielka Brytania, 14 lat)
Już od czasu swojego międzynarodowego debiutu kartingowego w Le Mans w kategorii X30 Mini w 2018 roku Freddie Slater zawsze był uważany za jedną z najjaśniejszych kartingowych gwiazd. Mistrz świata OK Junior w 2020 i mistrz Europy i wicemistrz świata w 2021 (na metę przyjechał wówczas pierwszy, ale ostatecznie przegrał minimalnie z Keanem Nakamura-Berta z powodu 5-sekundowej kary) ma na swoim koncie jeden z najciekawszych rekordów w kartingu.
Sezon 2022 był nieco mniej niesamowity dla młodego Brytyjczyka ze Stratford-upon-Avon, być może z powodu mniejszej dominacji jego drużyny w rywalizacji OK niż we wcześniejszej OK-Junior. Freddie był trzeci w WSK Super Master Series, natomiast w Kartingowych Mistrzostwach Świata w Sarno uplasował się na piątym miejscu.
Slater jest członkiem ADD Management, tej samej organizacji, która dba o kariery Lando Norrisa i Zane’a Maloneya i można śmiało powiedzieć, że jest w dobrych rękach, biorąc pod uwagę sukcesy kierowców ADD. Po ukończeniu 14 lat w sierpniu zadebiutował w wyścigach samochodowych w Ginetta. Zdobywając tytuł Ginetta Winter Series w listopadzie w międzyczasie testował z Hitech w brytyjskiej F4. Będzie jednak musiał poczekać do swoich 15. urodzin w sierpniu, zanim zadebiutuje w bolidzie jednomiejscowym.
Evan Giltaire (Francja, 16 lat)
Evan Giltaire po raz pierwszy błysnął w 2018 roku podczas Rotax Max Challenge Grand Finals w Brazylii, gdzie walczył o tytuł mistrzowski w kategorii Mini Max. Niestety awarią mechaniczna pogrzebała jego szanse po siedmiu okrążeniach kiedy prowadził w finale jako lider. Po dwóch latach startów w OK-Junior, Giltaire wszedł do kategorii OK w 2021 roku i zajął szóste miejsce w Kartingowych Mistrzostwach Europy, walcząc z takimi zawodnikami jak Antonelli, Tsolov i pokonując takich kierowców jak Ugochukwu czy Stenshorne.
Rok 2022 był dla Francuza rokiem prawdziwej dojrzałości. Piąty w mistrzostwach Europy, całkowicie zdominował krajową scenę kartingową, zdobywając tytuł mistrza Francji i wyścigów Kartmag. Wielokrotnie wygrywał i stawał na podium w kategorii X30 Senior, wygrywając światowy finał IAME w Le Mans w październiku ubiegłego roku.
Po ostatnim podium w WSK Final Cup udał się do Las Vegas na jedno z najbardziej prestiżowych wydarzeń kartingowych roku SKUSA SuperNationals, które wygrał po zdobyciu również pole position. To był gigantyczny koniec sezonu, w którym miał również swoje pierwsze doświadczenie w F4, zajmując drugie miejsce w Volant Richard Mille w Hiszpanii. Po tym pierwszym wyjeździe testował również we Włoszech z zespołem R-ace GP.
Alex Powell (Jamajka, 15 lat)
Alex Powell po raz pierwszy pojawił się na pierwszych stronach nie tylko kartingowych serwisów ale i motorsportowych gazet prawie cztery lata temu, kiedy został pierwszym kierowcą z Jamajki i Karaibów, który dołączył do juniorskiego zespołu F1. Mając zaledwie 11 lat, po oszałamiającym europejskim debiucie kartingowym pod koniec 2018 roku, Alex dołączył do ekipy Mercedesa. Alex Powell jest znany również jako kuzyn złotego medalisty Igrzysk Olimpijskich i dwukrotnego mistrza świata, sprintera Asafy Powella.
Po wielu zwycięstwach w kategorii Mini i OK-Junior, jamajski kierowca wskoczył do OK w 2022 roku. Jechał znakomicie w cyklu Kartingowych Mistrzostw Europy, wygrywając dwie z czterech rund. Jednak z powodu kontrowersyjnych „team orders” drużyny Kart Republic, które faworyzowały jego kolegę z drużyny Keana Nakamurę, nie został mistrzem Europy, ale zajął drugie miejsce. W momencie gdy Powell był na najlepszej drodze do zdobycia tytułu, a Nakamura był na trzecim miejscu (co wystarczyło Jamajczykowi, by zostać mistrzem), szef zespołu Kart Republic Dino Chiesa nakazał kierowcy będącemu na P2 (Giltaire), aby przepuścił Nakamurę, aby Japończyk mógł zdobyć tytuł. „Niestety musieliśmy podjąć taką decyzję, aby mieć pewność, że zajmiemy pierwsze i drugie miejsce w mistrzostwach. Gdyby coś, kara, mechaniczne przewinienie, wydarzyło się po wyścigu, nadal bylibyśmy pewni, że wygramy mistrzostwa” – wyjaśnił później Chiesa.
2022 to był bardzo mocny sezon dla Alexa Powella. Jamajczyk przetestował maszynę F4 podczas ostatniego lata w Paul-Ricard, a nieoficjalnie wiadomo, że Mercedes poradził Powellowi, aby „pozostał jeszcze rok w kartingu, aby zdobyć więcej doświadczenia”. Powell będzie startował „głównie w wyścigach KZ i niektórych wyścigach OK w imprezach FIA”, tak jak na przykład Taponen w ostatnim sezonie.
Enzo Tarnvanichkul (Tajlandia, 13 lat)
Jest najmłodszym kierowcą na tej liście i to normalne, ponieważ do tej pory ścigał się tylko w OK-Junior. Jednak Enzo Tarnvanichkul już zyskał zaufanie Red Bulla, ponieważ team F1 dodał go do swojego zespołu juniorów na przyszły rok.
Pomimo kolizji podczas jednego z biegów kwalifikacyjnych, która wyrzuciła go na 6. miejsce na starcie finału, Tarnvanichkul odniósł największe zwycięstwo w swojej karierze, zdobywając Kartingowe Mistrzostwo Świata we włoskim Sarno. Sezon 2022 miał solidny, zajął piąte miejsce w mistrzostwach Europy, wygrał również ostatni wyścig sezonu, WSK Final Cup w Lonato. To tylko dwa zwycięstwa, ale bardzo ważne.
Enzo jest związany kontraktem z Red Bull Junior Team. W sezonie 2023 powinien awansować do kategorii OK, gdzie z pewnością będzie jednym z faworytów do tytułu.
Wyróżnienia
Na wyróżnienie zasługują bez wątpienia 19-letni Brazylijczyk Matheus Morgatto, który został we wrześniu mistrzem świata OK. Niekonsekwentny (20. miejsce w czterorundowych Mistrzostwach Europy), ale niezwykle szybki w swoich najlepszych czasach, Morgatto był łączony z przejściem do brazylijskiej F4, ale ostatecznie pozostanie w kartingu. Dołączy do Leclerc by Lennox zarówno w kategorii OK, jak i KZ2.
Tomass Štolcermanis z Łotwy ma piętnaście i pół roku i ponownie jest jednym z liderów kartingowej sceny. Jego zwycięstwo w WSK Open Cup w październiku było jego jedynym zwycięstwem w tym roku, ale miało miejsce wówczas, gdy wielu innych rywali było nieobecnych, gdyż zaczynali testy w F4.
Enzo Tarnvanichkul nie był jedynym kierowcą, który zabłysnął w kategorii OK-Junior, ponieważ Anatolii Khavalkin z Rosji wywalczył sobie drogę do tytułu mistrza Europy. Wraz z brytyjskim kierowcą Nathanem Tye zaliczył niesamowity debiut w kategorii OK podczas finałowego pucharu WSK w listopadzie, obaj kierowcy zajęli P3 i P4 w swoich pierwszych mistrzostwach na tym poziomie. Należy jednak zauważyć, że najlepsi kierowcy byli wówczas nieobecni przez część lub całość cyklu z powodu testów w F4.
Deligny, Taponen, Nakamura-Berta, Slater, Giltaire, Powell, Tarnvanichkul… zapamiętajcie te nazwiska, bo bez wątpienia wkrótce zobaczymy, jak niektórzy z nich wspinają się po drabinie rankingowej!
Polski Karting dokłada do tej listy znakomitych Polaków, którzy rywalizowali w sezonie 2022 na najwyższym poziomie z ogromnym powodzeniem. To przede wszystkim Jan Przyrowski, który zajął drugie miejsce w mistrzostwach Europy i trzecie miejsce w mistrzostwach świata. Przyrowski ściga się w fabrycznym zespole Tony Kart i pozostanie w kartingu w kategorii OK w sezonie 2023.
Kolejnym polskim kierowcą eksportowym na najwyższym poziomie jest Maciej Gładysz, który rywalizuje w międzynarodowym kartingu z ekipą Ricky Flynn Motorsport, tę samą w barwach której ściga się mistrz i wicemistrz świata Freddie Slater. Maciej Gładysz jako pierwszy Polak w historii wygrał CIK FIA Karting Academy Trophy w 2021 roku. W sezonie 2023, który będzie jego ostatnim w kartingu zobaczymy go w kategorii OK.
Do trójki Polaków, którzy zaznaczają swoją obecność w międzynarodowym kartingu należy zaliczyć również Iwo Beszterdę, który znakomicie zastąpił Macieja Gładysza w rozgrywkach serii FIA Academy plasując się na koniec sezonu 2022 na czwartym miejscu. Choć Iwo ma zdecydowanie mniejsze doświadczenie na poziomie międzynarodowych serii kartingowych, to jednak jest niezwykle utalentowany.
źródło Feeder Series
© ℗ Wszelkie Prawa Zastrzeżone
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS