Finał światowy Rotax 2020 nie odbędzie się! Taką decyzję podjęli organizatorzy, światowa centrala Rotax, po zapowiedzi wprowadzenia 15 stycznia lockdownu narodowego w Portugalii. To kolejna impreza i kolejna seria „wycięta” przez „działania przeciwepidemiczne” na świecie.
360 najlepszych kierowców na świecie serii Rotax, w tym 14 polskich zawodników, miało rozpocząć rywalizację w portugalskim Portimao 23 stycznia. Na 10 dni przed rozpoczęciem zawodów organizatorzy podjęli decyzję o ostatecznym odwołaniu imprezy. A przecież Grand Finals 2020 był już wcześniej dwukrotnie przekładany.
„Rząd Portugalii właśnie ogłosił twardą blokadę dla całego kraju, która rozpocznie się 15 stycznia 2021 r., na co najmniej najbliższe dwa tygodnie. Dokładnie przeanalizowaliśmy wszystkie fakty dotyczące skutków nowej sytuacji. Z ciężkim sercem musimy teraz poinformować, że ze względu na jeszcze bardziej zwiększone ryzyko dla zdrowia i bezpieczeństwa, w połączeniu z konsekwencjami tej decyzji rządu w Portugalii i jeszcze bardziej zwiększonymi ograniczeniami podróżowania na całym świecie, niemożliwe jest utrzymanie RMCGF 2020.” – czytamy w komunikacie opublikowanym na oficjalnej międzynarodowej stronie serii Rotax.
„Bardzo nam przykro, że w końcu musimy odwołać to wydarzenie. Wiemy i w pełni szanujemy, że wszyscy ciężko pracowaliście – nie tylko w sezonie, w którym walczyliście o bilety, ale także w ostatnich tygodniach, kiedy próbowaliście zorganizować podróż do Portugalii w obliczu wyzwań związanych z lotami, wizami…” – czytamy w dalszej części komunikatu.
Przepustki na udział w tej największej imprezie kartingowej świata kierowców Rotax zdobyło 13 polskich kierowców i jeden Ukrainiec, który reprezentuje polskiego dystrybutora. W najmłodszej kategorii wystąpić miała najliczniejsza grupa Polaków. Wśród 36 zawodników mieliśmy mieć aż 5 kierowców, w tym trzech zwycięzców narodowych serii europejskich.
W kategoriach senior i DD2 Polskę miało reprezentować po dwóch zawodników, w mini trzech. Reprezentacja Polaków na portugalski Grand Finals była niezwykle liczna, najliczniejsza w historii występów polskich kierowców w tej imprezie. Niestety, zaplanowany najpierw w Bahrajnie, a później przełożony do Portugalii finał światowy nie odbędzie się.
„To bardzo trudna decyzja dla Rotax, ponieważ zrobiliśmy wszystko, co w naszej mocy, aby zorganizować ten wielki finał i spędziliśmy ogromną ilość czasu, środków i pieniędzy na organizację zawodów. Jednak z powodu zaostrzonej sytuacji Covid-19, konsekwencji ostatniej decyzji rządu Portugalii i ograniczeń w podróżowaniu musimy na pierwszym miejscu postawić dobro, zdrowie i bezpieczeństwo naszych klientów, partnerów i pracowników. Tak więc połączenie wszystkich aspektów prowadzi do tej sytuacji siły wyższej, która uniemożliwia dalszą realizację wydarzenia.” – przekonują organizatorzy.
Odwołanie finału światowego Rotax to bezprecedensowa sytuacja. Grand Finals rozgrywany jest od nieprzerwanie od 2000 roku. Do tej pory odbyło się 20. edycji tej największej imprezy kierowców Rotax. Ani razu organizatorzy nie przełozyli, ani nie zdecydowali się zrezygnować z organizacji zawodów. Pod tym względem sezon 2020 przejdzie do historii.
Grand Finals 2020 zaplanowano pierwotnie na listopad 2020 w Bahrajnie, by później przenieść zawody do Portugalii i przełożyć je w kolejnym kroku na styczeń 2021. Ostatecznie Grand Finals odwołano.
Oto polscy zawodnicy, którzy mieli wystartować w Rotax Grand Finals 2020 (styczeń 2021):
Micro Max: Franciszek Belusiak, Alex Rogowski, Juliusz Ociepa (Rotax CEE), Maximilian Pilch (RMC Germany), Max Sadurski (BNL, Chrono Karting)
Mini Max: Kacper Turoboyski, Rostislav Kostyna, Tomasz Ibsen
Junior Max: Gustaw Wiśniewski
Senior Max: Patryk Donica, Karol Kręt
DD2 Max: Kacper Bielecki (Rotax CEE), Sebastian Janczewski
DD2 Masters: Sławomir Murański
fot. KSP Reportages
© ℗ Wszystkie Prawa Zastrzeżone
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS