W Lonato zakończył się 25. Winter Cup. W kategoriach seniorskich OK i KZ2 wystartowało sześciu polskich kierowców. Tylko jednemu z nich udało się wejść do ścisłych finałów obu kategorii. To Marcel Kuc, którego w roku ubiegłym obserwowaliśmy w mistrzostwach świata.
Marcel Kuc był jedynym Polakiem, który wystąpił w finale seniorskich kategorii 25. edycji Winter Cup w Lonato. W miniony weekend w kategorii OK i KZ2 rywalizowało sześciu Polaków. Piątka z nich zakończyła swój udział w zawodach na super heatach.
W kategorii OK wystartowali Marcel Kuc, Olaf Tyrakowski i Jerzy Spinkiewicz. Ten pierwszy zdołał awansować do grupy finałowej po trudnych kwalifikacjach. Olafowi i Jerzemu ta sztuka się nie udała. Kuc finiszował w finale na 27. pozycji (+P4). Tyrakowski i Spinkiewicz zakończyli rywalizację na 48. i 64. pozycji po super heatach. Do finału awansowało 34 kierowców.
W biegowej kategorii KZ2 mieliśmy trzech polskich kierowców. Oprócz mistrza Polski Igora Lejko, w zestawie startowym znaleźli się dwaj debiutanci Kacper Nadolski i Franciszek Palmirski. Niestety żadnemu z nich nie udało się wejść do finałowej 34-ki zawodników. Wszyscy zakończyli ściganie po super heatach notując kolejno 50. (Nadolski), 54. (Palmirski) oraz 61. miejsce (Lejko).
Rywalizację w kategorii OK wygrał Brytyjczyk Joseph Turney z Tony Karta, który na mecie finału wyprzedził Włocha Lorenzo Travisanutto (Tony Kart) i kolejnego z Włochów Andreę Antonellego (KR Motorsport), który zadebiutował wśród seniorów.
W kategorii biegowej KZ2 sukcesem zakończył Winter Cup team fabryczny Birela, którego kierowcy zajęli czołowe miejsca. Zwyciężył Giuseppe Palomba z Włoch przed rodakiem Riccardo Longhim, a trzecią pozycję zajął Szwed Viktor Gustafsson z drużyny Lennox Racing.
fot. Joanna Lenart
© ℗ Wszystkie prawa zastrzeżone
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS