Oliwier Pyłka został bezkonkurencyjnym zwycięzcą inauguracyjnej rundy Kartingowych Mistrzostw Polski 2019, która odbyła się w Bydgoszczy. Kierowca z Warszawy wygrał wszystkie wyścigi o punkty wśród juniorów. Ciekawa rywalizacja towarzyszyła wyścigom seniorskiej Akademii PZM.
Oliwer Pyłka był bezkonkurencyjny w Bydgoszczy w wyścigach kategorii Junior Akademia pierwszej rundy KMP. Kierowca z Warszawy wrócił po długiej nieobecności na polskich torach i nie dał szans swoim 14 przeciwnikom w rywalizacji kategorii juniorskiej wzorowanej na międzynarodowej OK. Pyłka był trzeci w czasówce, ale w czterech wyścigach o punkty notował pierwsze miejsca.
O zwycięstwo w Bydgoszczy walczyli również Karol Czepiel, Mateusz Bartosik, Karol Pasiewicz i Patryk Donica. Ten ostatni zajął ostatecznie drugą pozycję w stawce, notując dwukrotnie czwarte miejsce, raz trzecie i raz drugie. Z bardzo dobrej strony pokazał się również Mateusz Bartosik, który w klasyfikacji indywidualnej zaliczył najniższy stopień podium. Podopieczny huberta Cebulskiego pierwszy bydgoski wyścig zakończył na drugiej pozycji, w ostatnim finiszując na trzecim miejscu, a w dwóch kolejnych zaliczył P10 i P7.
W ścisłej czołówce w Bydgoszczy znaleźli się również Karol Pasiewicz, Jakub Rajski i Karol Czepiel, którzy uplasowali się na kolejnych miejscach w klasyfikacji indywidualnej zawodów.
Finałowej rundzie w Słomcznie towarzyszyć będą z pewnością wielkie emocje, bowiem w stawce startowej może zabraknąć Oliwiera Pyłki. Kierowca brytyjskiego Dan Holland Racing ma w swoim kalendarzu start w jednej z rund w Europie i być może nie będzie startował w Słomczynie.
Niezwykle ciekawa w Bydgoszczy była rywalizacja seniorskiej Akademii, która na starcie zgromadziła na inaugurację KMP 13 kierowców. To w tej kategorii wystartował obrońca tytułu mistrzowskiego obu akademijnych kategorii Adam Szydłowski, choć anonsowany był przed weekendem wyścigowych również w obu. Szydłowski znakomicie rozpoczął weekend wygrywając walkę o pole position, ale ostatecznie uplasował się dopiero na szóstym miejscu. Powodem nieudany start w trzecim wyścigu, który mistrz Polski zakończył tuz po starcie.
Rundę w Bydgoszczy wygrał Adrian Janicki, tryumfator trzeciego wyścigu. W pierwszym był drugi, w drugim czwarty,a trzeci zakończył na trzeciej pozycji. Adrian jechał w Bydgoszczy najrówniej z całej czołówki i bez wątpienia zasłużył na zwycięstwo na inaugurację.
Kolejne miejsce w klasyfikacji zajął Kacper Nadolski, co dla jednych wydawać by się mogło niespodzianką, dla innych zasłużonym wynikiem kierowcy AMO. Kacper znakomicie odnalazł się na bydgoskim torze, notując w wyścigach dwukrotnie drugą pozycję, raz pierwszą i ósmą. Poznanianin potwierdził już swoje wysokie aspiracje na inauguracje Rok Cup Poland zajmując drugie miejsce w ROK GP Senior.
Spora niespodziankę sprawił w Bydgoszczy Mateusz Pyłka, który po dziesięciu miesiącach przerwy za kierownicą gokarta znakomicie zaprezentował się na tle swoich rywali. Zgodnie z naszymi przewidywaniami mistrz Polski z 2016 roku był niezwykle konkurencyjny i ku zdziwieniu niektórych zajął trzecia pozycję w stawce, wygrywając dwa z czterech biegów! Gdyby nie pech w trzecim wyścigu z pewnością sięgnąłby po zwycięstwo w całej rundzie.
Do ścisłej czołówki w Bydgoszczy należeli również Marcin Zając, Franciszek Palmirski i wspomniany wcześniej Adam Szydłowski, który bydgoskiego weekendu z pewnością nie zaliczy do najlepszych.
Stawkę seniorskiej kategorii uzupełniły cztery uczestniczki programu Girls on track. Doskonale znana wszystkim kartingowym kibicom Michalina Sabaj w towarzystwie Kornelii Olkuckiej, Sary Kałuzińskiej i Natalii Lelek. Panie zajęły w Bydgoszczy pozycje w drugiej części stawki.
Klasyfikacja Junior Akademii
1. Oliwier Pyłka 200 pkt
2. Patryk Donica 124
3. Mateusz Bartosik 101
4. Karol Pasiewicz 80
5. Karol Czepiel 79
Klasyfikacja Senior Akademii
1. Adrian Janicki 148 pkt
2. Kacper Nadolski 130
3. Mateusz Pyłka 122
4. Marcin Zając 110
5. Franciszek Palmirski 108
fot. Joanna Lenart
© ℗ Wszystkie prawa zastrzeżone
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS