W miniony weekend na torze Paul Fletcher International odbyła się pierwsza runda British Kart Championships w kategoriach Rotax. W rywalizacji wziął udział jedyny Polak, Maciej Hamera z teamu 303 Squadron, który wystartował w Junior Max.
W kategorii juniorskiej, w której ścigał się Maciek wystartowało 45 kierowców. Wygrał Brytyjczyk Kai Hunter, ubiegłoroczny tryumfator Canadian Open oraz wicemistrz Super One Series i Kartmasters British Grand Prix. Hunter zdobył drugą czasówkę, wygrał kwalifikacje i tryumfował w dwóch wyścigach finałowych. Był bez wątpienia najszybszym zawodnikiem weekendu.
Maciek Hamera uzyskał 18. czasówkę w treningu oficjalnym, w heatach kwalifikacyjnych był 14. i 15. i awansował do finałów bez repasażu. Niestety, szczęście opuściło Polaka w finałach. W pierwszym wyścigu finałowym Hamera spadł aż o 10. pozycji po incydencie i uderzeniu w tył gokarta, w drugim starał się odrobić stratę, ale zawiodły hamulce. Po kilku kółkach jego tempo sprawiło, że przesunął się w stawce o 10 pozycji jednak awaria hamulców pozbawiła go zdobyczy. Ostatecznie uplasował się na 27. miejscu.
Tempo Hamery było zadowalające, ale brak szczęścia w obu wyścigach sprawił, że wynik nie był najokazalszy. Maćka będziemy śledzić w tym sezonie w British Kart Championships oraz Super One Series. Dodatkowo mieszkający w Reading polski kierowca wystąpi w zawodach klubowych południowej Anglii. Kolejna runda BKCh z udziałem Hamery odbędzie się na malowniczo położonym torze w Rowrah w maju.
fot. Dominik Hamera, kartpix.net
© ℗ Wszystkie prawa zastrzeżone
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS