Ernst Racing rywalizował w drugiej odsłonie Kartingowych Mistrzostw Polski w Zielonej Górze. W składzie drużyny znaleźli się zawodnicy, których widzieliśmy w Bydgoszczy podczas pierwszej rundy mistrzostw. To Dawid Maślakiewicz i młodziutki Piotr Borowczyk.
Dawid Maślakiewicz, który w tym roku sięgnął po tytuł drugiego wicemistrza Polski młodzików przystąpił do rywalizacji w Bydgoszczy z nadzieją na dobry wynik w KMP. W Bydgoszczy po czterech wyścigach zakończył rundę na 10. pozycji. W Zielonej Górze chciał poprawić wynik i utrzymać pierwszą dziesiątkę najlepszych kierowców sezonu. Sztuka ta udała się. Dawid uplasował się na 11. pozycji, ale w klasyfikacji generalnej zajął ostatecznie 9. lokatę.
Zaczęło się od piątkowych kwalifikacji, przez które wrocławianin przebrnął na 9. miejscu. W sobotnich wyścigach zanotował najpierw 9. lokatę, a później 10. cały czas kontrolując swoją pozycję. W niedzielnej odsłonie zawodów, kiedy zrobiło się deszczowo Dawid Maślakiewicz uplasował się na 13. pozycji w pierwszym biegu, ale w drugim, ostatnim w mistrzowskiej rywalizacji zajął 9. miejsce. Punkty zdobyte we wszystkich wyścigach na zielonogórskim torze dały mu 11. pozycję w stawce, ale w klasyfikacji generalnej 9.
W pokazach treningowych Micro Max obserwowaliśmy w składzie Ernst Racing młodziutkiego Piotra Borowczyka, który szlifował umiejętności w grupie najmłodszych kierowców.
fot. Rafał Oleksiewicz (Polski Karting), Ernst Racing
© ℗ Wszystkie prawa zastrzeżone
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS