W węgierskim Kecskemet podium zaliczyło dwóch polskich kierowców najmłodszej kategorii. Karol Kręt i Bartłomiej Piekutowski zameldowali się jako trzeci na mecie obu punktowanych wyścigów. W trzeciej rundzie CEE ścigało się pięciu kierowców Micro Maxa z Polski.
Bartłomiej Piekutowski (Uniq Racing) i Karol Kręt (Wyrzykowski Motorsport) zaliczyli najlepszy występ podczas III rundy Central Eastern Europe Rotax Max Challenge, która odbyła się w węgierskim Kecskemet. Obaj kierowcy z Polski przyjechali na metę w prefinale i finale na trzecich pozycjach. Pozostała trójka, Filip Matejczyk, Jerzy Spinkiewicz i Mateusz Lenart meldowała się na mecie w pierwszej dziesiątce.
Po czasówce najlepszy rezultat uzyskał Karol Kręt, który z trzecim czasem w treningu oficjalnym ruszył do prefinału z drugiej linii startowej. Najlepszy z pozostałej stawki Polaków był Filip Matejczyk, który uzyskał w czasówce szóste miejsce. Siódmy był Bartek Piekutowski, dziewiąty Mateusz Lenart, a Jerzy Spinkiewicz uplasował się na czternastym miejscu w stawce 21 kierowców.
Prefinał był niezwykle emocjonującym widowiskiem, szczególnie za sprawą zaciętej rywalizacji Polaków. Niemal cała piątka zameldowała się na mecie w pierwszej dziesiątce, a nieustępliwość i walka polskich kierowców o najwyższe pozycje była zadziwiająca. Podczas gdy autor pole position, węgierski młodzian Daniel Sugar, rozpoczął wyścig z animuszem i pognał przed siebie, tuż za jego plecami trwała „polska walka” o kolejne pozycje.
Startujący z trzeciej pozycji Karol Kręt stracił kilka miejsc, by w końcówce wyścigu na powrót włączyć się do walki o podium. Świetną robotę wykonali Bartek Piekutowski i Filip Matejczyk z Uniq Racing, którzy na trzy okrążenia przed końcem stoczyli fenomenalny pojedynek o trzecie miejsce. Na uwagę zasługuje zwłaszcza postawa Filipa Matejczyka, który ruszył do tego wyścigu z 9. miejsca.
Na przed ostatnim okrążeniu walkę dwóch kierowców „Unikalnych” wykorzystał Karol Kręt, który o włos wyprzedził swoich polskich rywali i to on uplasował się na trzecim miejscu.
Warto wspomnieć również o postawie trzeciego z kierowców Uniq Racing Jerzego Spinkiewicza. Po czasówce popularny Jerzyk plasował się na 14. pozycji, ale na metę prefinału przyjechał jako ósmy kierowca. Z kolei Mateusz Lenart, który zameldował się na mecie jako 11. zawodnik, po otrzymaniu trzy sekundowej kary ostatecznie zajął 16. pozycję.
Finał zawodów był pechowy dla trzech polskich kierowców. Po incydencie na trzecim okrążeniu Jerzy Spinkiewicz, Karol Kręt i Filip Matejczyk stracili swoje wysokie pozycje. Z kolei skorzystał na tym Mateusz Lenart, który przesunął się z 13. miejsca na 7. Trzecie pole od startu do mety dowiózł Bartłomiej Piekutowski, co dało mu podium drugiego dnia zawodów w Kecskemet.
Najwięcej stracił w tym wyścigu Karol Kręt, który startując z trzeciego miejsca zameldował się na mecie na 15. pozycji.
Kolejne zawody w ramach Central Eastern Europe Max Challenge odbędą się w lipcu w czeskim Vysokim Mycie. Będzie to IV runda rozgrywek.
Prefinał
1. Sugár Dániel HUN 06:51.440
2. Filip Jenic SRB 10 +01.814
3. Karol Kręt POL +06.028
4. Bartłomiej Piekutowski POL +06.161
5. Arnold Dominkó HUN 10 +06.228
6. Zoltán Kőrös HUN +06.504
…
8. Jerzy Spinkiewicz POL +06.766
9. Filip Matejczyk POL +07.004
16. Mateusz Lenart POL +09.527
Finał
1. Sugár Dániel HUN 08:16.370
2. Filip Jenic SRB +02.228
3. Bartłomiej Piekutowski POL +08.209
4. Zoltán Kőrös HUN +08.371
5. Zekai Ozen TUR +12.843
6. Mateusz Lenart POL +14.115
…
10. Jerzy Spinkiewicz POL +16.235
11. Filip Matejczyk POL +16.297
15. Karol Kręt POL +25.892
fot. Mirosław Stępiński (Polski Karting)
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS