W Starym Kisielinie rozegrano kolejne rundy rywalizacji najmłodszej kategorii Rotax Max Challenge. Na starcie zobaczyliśmy 22 kierowców. Było szybko, niezwykle emocjonująco i jak zwykle ciekawie. Micro Max to dzisiaj najlepsza kategoria serii Rotaxa w Polsce.
Podczas minionego weekendu Rotax Max Challenge z wielkimi nadziejami czekaliśmy na rywalizację najmłodszych kierowców. Nie zawiedliśmy się. Zawodnicy stworzyli świetne widowisko, a w rolach głównych wystąpiło aż dziewięciu kierowców. Szczególnie zacięta była niedzielna rywalizacja Marcela Kuca z Karolem Pasiewiczem (obaj V-Kart Team), którzy rozstrzygnęli między sobą kwestię pierwszego miejsca. W obu niedzielnych wyścigach szalę zwycięstwa przechylali minimalnie na swoją korzyść. Najpierw Pasiewicz szybszy był o 15 setnych sekundy, a później Kuc o dwie tysięczne!!!
W sobotę najlepszą czasówkę zanotował lider klasyfikacji generalnej Marcel Kuc. Obrońca trofeum sprzed roku i najlepszy kierowca wśród „mikrusów” w Europie wyprzedził w treningu oficjalnym Mateusza Lenarta (KRK) i Filipa Matejczyka (Uniq Racing). W wyścigach również okazał się najlepszy, a kolejne miejsca w zajęli Lenart, Matejczyk, Bartłomiej Piekutowski (Uniq Racing) i Kacper Rogala (Bambini Racing). W pierwszym biegu o punkty Mateusz Lenart i Filip Matejczyk, musieli odpierać ataki Kacpra Rogali i Karola Pasiewicza. Jednak po kilku okrążeniach czołówka się ustabilizowała i bezpośrednia walka toczyła się na kolejnych pozycjach.
W drugim wyścigu zaatakował Bartłomiej Piekutowski, który finiszował na trzeciej pozycji, tuż za dwójka liderów, Kucem i Matejczykiem. To niesamowite, jak ci młodzi kierowcy rozgrywają swoje wyścigi. Rywalizują bez żadnych kompleksów, a procedury startowe, wydawać by się mogło, trudne dla zawodników w tym wieku i z takim doświadczeniem, realizują za pierwszym podejściem.
Sobotnia runda to również popis jazdy kierowców na dalszych pozycjach. Świetnie jechali Karol Pasiewicz (V-Kart), Oliwier Pyłka (Jastrzębski Racing), Karol Litwiniec (JR Racing) oraz Oskar Pomorski (V-Kart). Ale największą niespodziankę sprawił debiutujący w rywalizacji Dawid Maślakiewicz (Ernst Racing), który po raz pierwszy wystartował w Rotax Max Challenge. Młodziutki kierowca z Wrocławia zajął ósme miejsce w swoim debiutanckim wyścigu.
Dzień później w treningu oficjalnym swoisty hat-trick zdobyli kierowcy V-Kart. Podopieczni byłego wielokrotnego mistrza Polski Andrzeja Szymańskiego, Marcel Kuc, Oskar Pomorski i Karol Pasiewicz zajęli trzy pierwsze pozycje. Na kolejnych miejscach uplasowali się zawodnicy Uniq Racing Bartłomiej Piekutowski i Jerzy Spinkiewicz, prowadzeni przez Karola Dąbskiego.
W pierwszym wyścigu prym wiedli Kuc i Pasiewicz, natomiast pecha miał Oskar Pomorski. Już na pierwszym okrążeniu stracił wysoką pozycję po starciu z Bartłomiejem Piekutowskim i chcąc zawalczyć o powrót do czołówki wypadł z trasy i zakończył wyścig. W decydującym momencie, na ostatnim okrążeniu znakomicie zachował się Karol Pasiewicz, który wykorzystał tunel powietrzny jadąc za liderem Marcelem Kucem i w ostatniej chwili wyprzedził go na mecie. Różnica pomiędzy kierowcami wyniosła 0,015 sekundy, a więc kilka centymetrów. Kolejne pozycje należały do kierowców Uniq Jerzego Spinkiewicza i Bartłomieja Piekutowskiego. Później finiszowali Oliwier Pyłka i Mateusz Lenart, a pierwszą dziesiątkę uzupełnili Filip Matejczyk, Kacper Rogala, Gabriel Łukasiewicz (V-Kart) oraz Kajetan Gawron, jeden z liderów rozegranych tydzień wcześniej rund Baby Roka.
Decydujący wyścig VI rundy był równie emocjonujący co „przedfinał”. Znów na czele wyścigu jechali Kuc i Pasiewicz i tym razem również walczyli o zwycięstwo do ostatnich metrów. Tym razem zmniejszyli dystans jeszcze bardziej, bo ostatecznie Kuc był szybszy od Pasiewicza o 2 tysięczne części sekundy! (0,002s) Na kolejnych miejscach metę przekroczyli Piekutowski, Lenart, Rogala, Matejczyk, Spinkiewicz, Pyłka, Gawron i Axel Kożuchowski (Bambini Racing), który zamknął pierwszą dziesiątkę.
Na uwagę zasługuje również kilku innych kierowców tej kategorii. Przede wszystkim Karol Kręt, Borys Rogala (Obaj Bielecki Motorsport) i Natalia Gładysz (Gładysz Karting Team), jedyna dziewczynka w zestawie startowym. To solidni i mający już pewne doświadczenie zawodnicy, którzy stanowią środek stawki. Oskar Pomorski, który do drugiego wyścigu startował z ostatniej 22. pozycji ostatecznie przyjechał na metę na 14. miejscu, a debiutant Maślakiewicz ponownie zanotował dobry start, tym razem kończąc wyścig na 12. pozycji.
Warto wspomnieć również innych kierowcach ścigających się w tej kategorii, a okupujących drugą część stawki. To Maks Mazurkiewicz, Oskar Sitek czy Maksymilian Obst. Bez nich nie byłoby tak licznej stawki, w której jeszcze nie odgrywają głównych ról, ale ich obecność wzbogaca rywalizację.
Weekend w Starym Kisielinie to również start nowych twarzy wśród najmłodszych. Po raz pierwszy wystąpili Jan Jóźwiak, który miał pecha w sobotę i nie ukończył jednego z wyścigów (wypadek) oraz słowacki młody kierowca Lukas Malek. Lukas w swoim debiucie zaliczył cztery dobre wyścigi i z pewnością zobaczymy go również w kolejnych zawodach w Poznaniu. To pierwszy słowacki kierowca w dziesięcioletniej historii tej serii.
Klasyfikacja V rundy
1. Marcel Kuc 75
2. Filip Matejczyk 56
3. Mateusz Lenart 42
4. Kacper Rogala 39
5. Bartłomiej Piekutowski 35
6. Karol Pasiewicz 31
Klasyfikacja VI rundy
1. Marcel Kuc 70
2. Karol Pasiewicz 65
3. Bartłomiej Piekutowski 45
4. Mateusz Lenart 36
5. Jerzy Spinkiewicz 35
6. Kacper Rogala 30
Klasyfikacja generalna po VI rundzie
1. Marcel Kuc 418
2. Bartłomiej Piekutowski 281
3. Karol Pasiewicz 236
4. Mateusz Lenart 214
5. Oliwier Pyłka 212
6 Filip Matejczyk 212
7. Kacper Rogala 195
8. Jerzy Spinkiewicz 182
9. Karol Litwiniec 138
10. Oskar Pomorski 124
11. Axel Kożuchowski 108
12. Karol Kręt 103
13. Borys Rogala 96
14. Maksymilian Mazurkiewicz 67
15. Natalia Gładysz 62
16. Kajetan Gawron 58
17. Maksymilian Obst 55
18. Gabriel Łukasiewicz 52
19. Oskar Sitek 51
20. Dawid Maślakiewicz 37
21. Ivan Tkachov 36
22. Martynas Morkis 35
23. Jonathan Madden 22
24. Lukas Malek 21
25. Szymon Ruszkowski 18
26. Jan Jóźwiak 5
fot. Rafał Oleksiewicz (Polski Karting)
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS