Za nami inauguracyjna runda Rotax Euro Challenge we francuskim Salbris. W tym jednym z najbardziej prestiżowych cykli kartingowych Europy zobaczyliśmy dwóch Polaków. Mateusz Pyłka wystartował w kategorii juniorskiej, Michał Stępiński wśród seniorów. Dla obu polskich kierowców był to debiut w europejskim challenge’u.
Rotax Euro Challenge należy do najszybszych, a przez to do najbardziej prestiżowych rozgrywek na Starym Kontynencie. Rozgrywany od dekady na torach w całej Europie skupia uwagę niemal wszystkich kartingowych kibiców i wyścigowych skautów, którzy poszukują talentów do wyższych serii wyścigowych. W tym sezonie inauguracja przypadła francuskiemu Salbris, gdzie na starcie pojawiło się 160 kierowców z całego świata. Wśród nich dwójka Polaków, którzy zadebiutowali wśród juniorów i seniorów.
Mateusz Pyłka, trzeci kierowca ubiegłorocznej edycji polskiej serii Rotaxa i zwycięzca Rotax Poland Trophy zapłacił debiutanckie frycowe za europejski debiut. Choć w wyścigach kwalifikacyjnych radził sobie znakomicie, nie zdołał zakwalifikować się do grupy finałowej. Wszystko przez brak uczestnictwa w czasówce, co spowodowało, że każdy z kwalifikacyjnych biegów rozpoczynał z ostatniej pozycji. Znakomita jazda Pyłki pozwoliła mu wyprzedzić po trzech kwalifikacjach 13 kierowców, ale za mało, by awansować do grupy finałowej. W biegu drugiej szansy po ciężkiej walce na torze Pyłka stracił sporo pozycji i ostatecznie uplasował się na 26. miejscu w wyścigu (60. w zawodach).
Mateusz Pyłka po raz pierwszy wystartował w Rotax Euro Challenge.
– Po raz pierwszy wystartowałem w tak prestiżowej imprezie jaką jest Euro Challenge – mówił po zawodach. – Zawodnicy jadą na bardzo równym poziomie i wyprzedzić tam jednego z rywali to jak wyprzedzić pięciu w Polsce. Było to dla mnie naprawdę coś bardzo fajnego i można z tego wyciągnąć bardzo dużo nauki do jazdy w Polsce – podsumował podopieczny zespołu Jastrzębski Racing.
Debiutantem w Rotax Euro Challenge był również Michał Stępiński.
Wśród seniorów zadebiutował z kolei Michał Stępiński. Kierowca Uniq Racing, którego w minionym sezonie w Polsce widzieliśmy wśród juniorów czasówkę w Salbris zakończył na 57. pozycji. – Już na treningach przed zawodami byłem szybki, lecz na mokrym torze jeszcze traciłem. W ostatnim treningu na dzień przed kwalifikacjami miałem wypadek, przez co na rozgrzewkach przed czasówką mieliśmy problemy – tłumaczył Michał. – Niestety nie udało nam się ich rozwiązać na trening kwalifikacyjny, więc byłem na końcu stawki i w każdym biegu kwalifikacyjnym startowałem jako 29. kierowca. Na szczęście na pierwsze biegi naprawiliśmy problem. Ogólnie ten weekend uważam za udany, był to mój pierwszy wyścig w nowej kategorii, gdzie było więcej doświadczonych zawodników niż w Juniorze – powiedział po zawodach Stępiński.
Kierowca Uniq Racing po kwalifikacjach zajmował 39. pozycję i o grupę finałową musiał walczyć w repasażu. Nie udało się, na mecie zameldował się na 18. miejscu podczas gdy kwalifikowało się pierwszych sześciu.
Podium wśród seniorów zdominowali kierowcy utylułowanego zespołu Strawberry Racing z Wielkiej Brytanii. Wygrał Australijczyk Pierce Lehane przed Brytyjczykami Johnem Stewartem i Jaiem Nijjarem. Juniorską kategorię wygrali również kierowcy Strawberry, Brytyjczycy Jack McCarthy i Kiern Jewiss. Trzeci był kierowca Aim Motorsport, pochodzący z Wielkiej Brytanii Dean MacDonald.
Źródła: własne, Rotax Euro Challenge, Uniq Racing
fot. Rotax Euro Challenge
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS