Belgia przeżywa aktualnie rygorystyczne restrykcje nałożone przez swój rząd w związku z pandemią koronawirusa. Belgijskie tory są praktycznie wyłączone z wszelkiej rywalizacji sportowej do końca roku! Poinformował o tym dzisiaj właściciel obiektu w Genk.
„Właśnie dotarła do nas wiadomość, że tor nie może przyjmować więcej niż czterech kierowców na sesję, niezależnie od tego, czy chodzi o właścicieli wózków czy wypożyczalnie wózków. To sprawia, że jesteśmy zmuszeni do zamknięcia toru dla wszelkich działań. (…) Przepraszamy za późną komunikację, ale to środki nałożone na nas z góry. Do 2021!” – czytamy w oświadczeniu właścicieli najpopularniejszego toru międzynarodowego w Belgii na profilu społecznościowym.
Informację podali dalej organizatorzy BNL Karting series, serii kartingowej, która każdego roku organizuje wyścigi na „Home of Champions” w Genk. Do rozegrania w sezonie 2020 została jeszcze jedna runda z trzech, które były zaplanowane właśnie na tym belgijskim torze.
„Kolejna informacja o dalszych ograniczeniach stawianych na fantastyczny tor. O planach dotyczących rundy finałowej w odpowiednim czasie będziemy informować na bieżąco.” – czytamy w komunikacie BNL Karting Series.
Belgia, gdzie stale rośnie liczba zakażonych koronawirusem, zdecydowała się na ostrą izolację na sześć najbliższych tygodni, traktując ją jako „ostateczny środek” walki o spowolnienie rozprzestrzeniania się koronawirusa – ogłosił w piątek premier rządu belgijskiego Alexander De Croo.
fot. Michael Melis (kartphoto.com)
© ℗ Wszystkie Prawa Zastrzeżone
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS