
W Bydgoszczy rozpoczęła się druga runda Kartingowych Mistrzostw Polski. W czwartkowe popołudnie rozegrano treningi oficjalne wszystkich kategorii. Obyło się bez niespodzianek, choć nie zabrakło kilku zaskakujących rozstrzygnięć.
David Liwiński, którego widzieliśmy przed dwoma tygodniami na podium dwóch kategorii w Słomczynie miał pecha przed czasówką kategorii biegowej Shifter. Tuż przed wyjazdem na tor awarii uległ silnik w jego wózku i „Latający Holender” nie mógł wystartować w czasówce. Został sklasyfikowany na ostatnim miejscu w Shifter Rok. Czasówkę wygrał Kacper Nadolski przed Frankiem Palmirskim.
Z kolei w drugiej kategorii, w której tryumfował w Słomczynie, bez większych problemów wygrał trening oficjalny, notując lepszy czas o ponad 0.2 sekundy od Piotra Protasiewicza i Olafa Tyrakowskiego. Zaskakująca jest aż 9. pozycja Karola Czepiela w treningu oficjalnym seniorów.
Kolejnym zaskakującym wynikiem była dyskwalifikacja Rostika Kostyny po czasówce kategorii Mini Max. Przed tygodniem ukraiński zawodnik wygrał rundę CEE Rotax Max Challenge w Trzyńcu w Czechach i jest w dobrej formie również w KMP, w których debiutuje w tym sezonie. Niestety, najlepsza czasówka na nic się zdała, bowiem sędziowie zdyskwalifikowali Ukraińca za niezgodność wagi. „dyska” dostał również drugi z ukraińskich zawodników JR Racing Myhail Chornyi. Pole position zdobył więc Kacper Turoboyski, który był wolniejszy od Kostyny o zaledwie 0,002 sekundy! Kolejne miejsca zajęli Jan Meissner (na zdjęciu poniżej), który wyrasta powoli na jednego z liczących się kierowców w kategorii oraz Tomasz Ibsen, który w Słomczynie był na podium.

Bez niespodzianek było w kategorii Micro Max, gdzie pierwsze trzy miejsca zajęli kierowcy KRK Racing, Aleksander Rogowski (pole position), Franciszek Belusiak i Borys Łyżeń oraz w kategorii Baby Rok, gdzie na pierwszych trzech miejscach uplasowali się ci sami zawodnicy, których widzieliśmy w czołówce w rundzie Rok Cup w Słomczynie, czyli Jakub Kiwalski (pole), Tomasz Cichoracki i Michał Pomocki.
Jedyną niespodzianką czwartkowych sesji kwalifikacyjnych jest z pewnością trzecia pozycja Adriana Łabudy w kategorii Junior Max. Kierowca 46Team przed większa część przewodził stawce treningu oficjalnego, ale na dwóch ostatnich kółkach został wyprzedzony najpierw przez Gustawa Wiśniewskiego, a później Patryka Donicę, który zdobył pole position.
W pozostałych kategoriach pole
position zdobyli:
Iwo Beszterda (Mini Rok), Robert Schopian
(Senior Rotax), Sebastian Janczewski (DD2 Max), Sławomir Murański
(DD2 Masters), Bartosz Grzywacz (Junior Rok),
W kategorii OK tylko dwóch zawodników Olaf Tyrakowski, Jerzy Spinkiewicz (pole dla Spinkiewicza). W OK Junior tylko jeden kierowca (Bartosz Grzywacz).

fot. Janusz Meissner
© ℗ Wszelkie Prawa Zastrzeżone
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS