Najpierw Lublin, potem Suwałki, Gostyń, a teraz Stary Kisielin. Kolejny tor kartingowy na celowniku samorządowych polityków. Radny miejski z Zielonej Góry chce ciszy wokół toru WallraV Race Center. Powodem zakłócanie miru domowego mieszkańców gminy.
Radny Zielonej Góry Mariusz Rosik wywołał prawdziwą burzę swoim wpisem na profilu społecznościowym. Pyta „czy to jest moralne, aby kosztem zdrowia naszych mieszkańców (którzy zamiast przebywać na świeżym powietrzu, zamykają się w domach, ponieważ już od godz. 8 rano hałas dochodzący z toru kartingowego jest nie do wytrzymania) można prowadzić biznes? Dlaczego taka działalność prowadzona jest w pobliżu osiedli mieszkaniowych?”
Chwilę później Radio Zielona Góra podjęło temat i opublikowało tekst „Platforma nie chce toru kartingowego w Kisielinie”, pod którym rozgorzała gorąca dyskusja.
„Czy tor kartingowy w Starym Kisielinie powinien zniknąć z mapy miasta? Kilka dni temu radny Koalicji Obywatelskiej-Platformy Obywatelskiej Mariusz Rosik poddał pod wątpliwość funkcjonowanie tego obiektu.” – czytamy w serwisie informacyjnym Radia Zielona Góra.
Do sprawy na łamach zielonogórskiej rozgłośni odniósł się menedżer WallraV Rafał Filipiak.
„Dla nas to nie nowość, to kolejna akcja prowadzona przeciw użytkownikom toru przez tego pana” – czytamy w tekście komentarz Rafała Filipiaka, który dodatkowo podkreśla, że krucjata przeciw sportom motorowym w Zielonej Górze trwa co najmniej od roku. Tymczasem, jak pisze Radio, nie było zgłoszeń uciążliwości toru ze strony mieszkańców.
Zielonogórski obiekt powstał w 1977 roku, zanim w jego pobliże sprowadzili się mieszkańcy Starego i Nowego Kisielina. Obiekt usytuowany jest w lesie, a najbliższe zabudowania znajdują się kilkaset metrów od toru.
To nie pierwszy przypadek, w którym samorządowcy i politycy zaginają parol na obiekt kartingowy w Polsce. Podobna sytuacja miała miejsce w Lublinie, Gostyniu, Suwałkach i Przeźmierowie. Trzy pierwsze już nie istnieją, bądź są zamknięte dla sportu kartingowego. Tor Poznań również walczy o istnienie.
W dyskusji pod tekstem na profilu społecznościowym Radia Zielona Góra większość komentarzy jest przychylna torowi, a nieprzychylna radnemu. Wypowiedziało się również wiele osób ze środowiska motosportowego. Poniżej niektóre z nich.
Radny Mariusz Rosik usunął swój wpis, pod którym również było wiele komentarzy.
fot. Rafał Oleksiewicz
© ℗ Wszelkie Prawa Zastrzeżone
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS