Już za niecałe trzy tygodnie Rotax Euro Trophy Open rozpocznie sezon europejskich rozgrywek tej serii. Europejska seria Rotaksa zainauguruje w belgijskim Genk. Niestety, mimo zapowiedzi nie pojawią się na torze w Belgii najmłodsi kierowcy. Powód? Brak wystarczającej liczby zgłoszeń.
W rywalizacji na torze w Limburgii będą uczestniczyć tylko cztery kategorie, po tym jak organizatorzy imprezy postanowili nie włączać Micro i Mini Max do planu weekendu wyścigowego, ze względu na brak wystarczającej liczby zgłoszeń. Zwycięzcy i zdobywcy drugiej pozycji w tych kategoriach mieli darmowy start w imprezie International Open, która odbędzie się na torze Alaina Prosta we Francji, zaplanowane na sierpień tego roku.
Organizatorzy żałują, że w Genk nie odbędzie się rywalizacji najmłodszych kierowców, ale jak podkreślają decyzja o wycofaniu tych kategorii była „niefortunna i nieuchronna”. Akces w otwierającej sezon Rotax Max Euro Trophy imprezie zgłosiło już niemal 130 kierowców w czterech kategoriach. Jedynymi kierowcami z Polski zarejestrowanymi do występu w tej imprezie są Tomasz Wilczyński, który pojedzie w DD2 Masters oraz Oliwier Pyłka i Jerzy Spinkiewicz w Junior Max.
Impreza będzie transmitowana na żywo w internecie. Kierowcy mają do wygrania trzy bilety na jubileuszowy 20. Rotax Grand Finals dla zwycięzców kategorii Junior, Senior i DD2. Zwycięzca DD2 Masters otrzyma darmowy wstęp na pełny sezon Euro Trophy, który rozpoczyna się we włoskiej Adrii pod koniec maja.
Przypomnijmy, że obrońcą tytuły mistrza Rotax Euro Trophy w kategorii DD2 Masters jest Sławomir Murański, który jako pierwszy polski kierowca wygrał tę prestiżową serię w 2018 roku.
fot. Rotax Max Euro Trophy
źródło: Rotax Max Euro Trophy, Vroom
© ℗ Wszystkie prawa zastrzeżone
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS