W zakończonej w ten weekend ostatniej rundzie serii WSK Super Master Series tylko jeden polski kierowca wystąpił w finale. O wielkim pechu mogą mówić pozostali Polacy.
Tylko jeden z pięciu startujących Polaków w miniony weekend w Sarno zdołał zakwalifikować się do wyścigu finałowego ostatniej rundy WSK Super Master Series. Tymoteusz Kucharczyk zajął 10. pozycję w wyścigu głównym, natomiast czwórka pozostałych polskich zawodników odpadła w półfinale – i to w jednym wyścigu.
Tymek Kucharczyk, mimo iż wystartował z 23. pozycji w wyścigu finałowym zdołał wskoczyć do pierwszej dziesiątki stawki po bezprecedensowej pogoni za rywalami. Niestety, zabrakło kilku okrążeń, by zdobyć jeszcze kilka miejsc i znaleźć się w ścisłej czołówce. 13. wyprzedzeń Tymka dały mu wespół z Hiszpanem Josepem Sobrerperą największą liczbę wyprzedzeń w finale, ale jednocześnie „tylko” dziesiątą pozycję, zdecydowanie poniżej oczekiwań. Kucharczyk przesunął się jednak o trzy miejsca w klasyfikacji generalnej i na zakończenie cyklu uplasował się na 20. miejscu.
O wielkim pechu może mówić trzech innych Polaków. Szczególnie Marcel Kuc, który w wyścigu półfinałowym zajął kwalifikującą do finalu, 13. pozycję w stawce, jednak wskutek kary za przedni zderzak został przesunięty na 20. miejsce i pożegnał się z finałem.
Podobny los spotkał Kacpra Sztukę i Karola Pasiewicza, którzy zajęli odpowiednio 19. i 21. miejsce w stawce. Wyścigu półfinałowego nie ukończył natomiast Aleksander Matracki, który zaliczył tylko jedno okrążenie. Ciekawostką jest, że wszyscy czterej Polacy rywalizowali w tym samym biegu półfinałowym i wszyscy nie zdołali osiągnąć finału.
Rywalizację wśród juniorów w Sarno zdominowali kierowcy szwedzkiego zespołu Ward Racing. Wygrał Rosjanin Artiom Severiukhin, a trzeci był Szwed William Siverholm. Drugie miejsce na podium zajął Holender Laurens Van Hoepen.
W klasyfikacji generalnej cyklu Super Master Series zwyciężył Włoch Andea Antonelli, który w Sarno …nie zakwalifikował się do finału. Kolejne miejsca w generalce cyklu zajęli Artiom Severiukhin oraz Jamie Day, który w finale w Sarno pechowo stracił podium z powodu kary za zderzak i uplasował się na szóstym miejscu.
fot. Sportinphoto.com
© ℗ Wszystkie prawa zastrzeżone
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS