Francuska NSK czyli National Series Karting zainaugurowała swój sezon na torze w Le Mans. W pierwszych zawodach w tym sezonie NSK wystartowało 170 kierowców w 6 kategoriach. Pięć kategorii stanowili kierowcy Rotax, jedną, najmłodszą zawodnicy Iame X30.
Imprezy w Le Mans niestety nie dokończono. Po feralnym wypadku w wyścigu prefinałowym, w którym uczestniczyło kilkunastu kierowców kategorii narodowej (Junior), dziewięciu zawodników przewieziono do szpitala. Dwóch z nich odniosło poważniejsze urazy. Organizatorzy postanowili zakończyć imprezę i nie rozgrywać wyścigów finałowych we wszystkich kategoriach.
W stawce kadetów, czyli kategorii Rotax Mini Max wystartował Polak, Michał Kupczyk. Młodziutkiego Polaka obserwowaliśmy już w poprzednim sezonie w stawce zawodników kategorii Mini. W Le Mans Michał Kupczyk zanotował wysoką czwartą czasówkę w treningu oficjalnym (32 kierowców).
W trzech heatach kwalifikacyjnych mieszkający na stałe we Francji zawodnik plasował się dwukrotnie na 5. i na 8. pozycji. Niestety w niedzielnym czwartym heacie przejechał tylko jedno okrążenie i po incydencie został sklasyfikowany na 29. miejscu.
W rankingu kwalifikacyjnym zajął 12. miejsce i z tego pola miał ruszyć do finału. Niestety wyścig finałowy się nie odbył.
O sytuacji z kontuzjowanymi kierowcami Francuzi obiecali poinformować w poniedziałek. Wówczas będzie również wiadomo co z wynikami imprezy w Le Mans.
Francuska NSK to w tym sezonie trzy imprezy. Pierwszy weekend wyścigowy w Le Mans już za nami. Kolejne zostaną rozegrane w Varennes w maju i w Salbris w czerwcu.
fot. NSK France
© ℗ Wszystkie prawa zastrzeżone
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS