Tymoteusz Kucharczyk jest jedną z wschodzących gwiazd włoskiej serii Rok Cup. To bez wątpienia najjaśniejsza postać włoskiej serii, a szczególnie jej północnej strefy. Polski kierowca należy do grona zwycięzców tegorocznych rozgrywek strefowych.
Jeszcze przed zakończeniem sezonu rozgrywkowego północnej strefy Rok Cup Tymoteusz Kucharczyk rozstrzygnął rywalizację w kategorii Mini Rok na swoją korzyść. Mało tego, Polak nie wystartował w jednej z rund sezonu zasadniczego, a i tak przed ostatnim, dziewiątym weekendem wyścigowym został ogłoszony zwycięzcą. Rozgrywki zakończył z przewagą 70 punktów nad kolejnym w stawce, również polskim kierowcą, Karolem Pasiewiczem.
Tegoroczny sezon jest niezwykle udany dla Tymka, który rządzi i dzieli na włoskich torach, wyrastając powoli na jedną z głównych postaci włoskiej serii Roka. W czym tkwi sekret niesamowicie skutecznej jazdy polskiego kierowcy? Czy jest to talent? Umiejętności? Świetnie przygotowany sprzęt? Pewnie każdego po trochu. Tymek po prostu lubi wygrywać, a rywalizację w dowolnej serii i kategorii traktuje bardzo poważnie. Jest prawdziwym sportowcem, który skupia się na najważniejszej rzeczy: zwycięstwie.
Już niebawem finał rozgrywek Rok Cup we Włoszech, który zostanie rozegrany na torze w Adrii. W najbliższy weekend kierowcy wszystkich stref regionalnych zmierzą się w finałowej imprezie. W zawodach wystartuje również Tymek Kucharczyk.
Więcej o kierowcy w najbliższym numerze Polskiego Kartingu.
fot. Italo Benedetti (Sportinphoto.com), Maciej Kucharczyk
© ℗ Wszystkie prawa zastrzeżone
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS