Wrocław Winter Cup za nami. Pierwsza zimowa impreza na wrocławskiej hali bez wątpienia się udała. W trzech kategoriach zobaczyliśmy niemal 40 kierowców, którzy walczyli między innymi o przepustki na Polish Indoor Kart Championship. Wygrali faworyci, choć nie brakowało emocji. Wydarzenie na żywo transmitowała nasza redakcja. Można było śledzić rywalizację całego dnia i posłuchać rozmów z uczestnikami w studio Karting Cafe.
Winter Cup rozegrano w trzech kategoriach Junior, Senior i Max. Prowadzona była również odrębna klasyfikacja dla kobiet i drużynowa. Kilku zawodników wystartowało w dwóch klasyfikacjach. Bez wątpienia najlepszym kierowcą zawodów był Michał Ryndzionek, który tryumfował w kategorii Max i Senior. Młodziutki Adam Szydłowski dwukrotnie był drugi wśród juniorów i seniorów, a Jakub Olechowski również odgrywał główne role w obu tych kategoriach.
Organizatorem imprezy był znany w kartingowym środowisku Sławomir Murański, właściciel Wrocław Racing Center, który jest kierowcą wyczynowym i zarazem jednym z promotorów nie tylko halowej odmiany kartingu, ale również profesjonalnej. We wrocławskiej hali z powodzeniem funkcjonuje również kartingowa szkółka, a takie imprezy jak Winter Cup są doskonałą okazją na sprawdzenie umiejętności kierowców.
Organizatorzy urozmaicili rywalizację w każdej kategorii. Oprócz obowiązkowych „pit-stopów” w prefinale i finale, w kwalifikacjach kierowcy mieli do przejechania nitkę toru w rewersie oraz z szykanami. Dodatkowo na początku roku zmieniła się konfiguracja toru WRC, co wyrównało niejako szanse dla uczestników, którzy doskonale znają ten tor.
W kategorii juniorskiej tryumfował Adam Micał, który wyprzedzil znanego z udziału w wyczynowym pucharze Polski na otwartych torach Adama Szydłowskiego. Trzecią pozycję zajął Jakub Olechowski.
Ciekawie wyglądała rywalizacja w kategorii seniorskiej, gdzie o zwycięstwo walczył doświadczony Michał Ryndzionek i wspomniany wcześniej Szydłowski, a kolejne miejsca zajęli Jakub Bieniek, również niegdyś kierowca pucharu Rotax Max Challenge oraz Ali Said, Jakub Olechowski i Edyta Pałeczka.
W najmocniejszej kategorii Max, w której wystartowało wielu znanych z polskich hal zawodników obserwowaliśmy niezwykle ciekawą rywalizację. Głównie za sprawą obowiązkowego pit-stopu, który niezwykle urozmaicił walkę na 16 okrążeniach finału. Ostatecznie zwyciężył Michał Ryndzionek, który wygrał przed Leszkiem Borowcem i Markiem Gorylem, ale tuż za ich plecami bardzo szybko jechali Jarosław Kamieniarz, rekordzista z kwalifikacji oraz Tomasz Rewucki i Przemysław Chlebosz.
Wśród kobiet zwyciężyła Edyta Pałeczka, a kolejne miejsca zajęły Joanna Piwowarek i Kinga Przymuszała.
W zawodach widzieliśmy kilku znanych kierowców nie tylko z halowej rywalizacji w Polsce i poza granicami kraju. Oprócz wspomnianych wcześniej wystąpili między innymi Igor Drożyński, wicemistrz Polski w kategorii Rotax Mini Max, Mariusz Książek, Karol Zaluski, Jan Luciński czy Jakub Jagóra.
fot. Piotr Wieruszewski, Jakub Iwo Zalewski (Polski Karting)
© ℗ Wszystkie prawa zastrzeżone
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS