W miniony weekend na torze w czeskim Trzyńcu odbyła się kolejna runda Pucharu Moraw. W gronie kierowców kategorii biegowej pojawił się Paweł Dajewski, którego na torach w Polsce nie widzieliśmy już prawie rok.
Pawła Dajewskiego doskonale znamy z rozgrywek Rok Cup Poland w poprzednich sezonach. Wrocławianin ścigał się w Super Roku, później w Rok GP. To był wielki powrót Pawła do kartingu po wielu latach przerwy. W minionym sezonie zobaczyliśmy go po raz pierwszy w kategorii biegowej Shifter Rok. Paweł wystartował w pucharze Roka i mistrzostwach Polski, zaliczając w sumie pięć weekendów wyścigowych. Po KMP zniknął z polskich torów, by odnaleźć się podczas ostatniego weekendu wyścigowego w czeskim Trzyńcu. Dajewski wystartował w kategorii KZ2 z bardzo dobrym wynikiem. Zajął czwartą pozycję!
Zawody w Czechach to element przygotowań wrocławskiego kierowcy do powrotu na polskie podwórko kartingowe. Paweł Dajewski pojawił się na Morawskim Pucharze w towarzystwie Mariusza Szymczaka oraz Rafała i Filipa Leśniewskich, również doskonale znanych z Rok Cup Poland. Tegoroczny debiut Dajewskiego wypadł bardzo przyzwoicie. Szósta pozycja w treningu oficjalnym, szósta w pierwszym wyścigu, piąta w kolejnym i szósta w trzecim dały Pawłowi czwartą lokatę w swojej kategorii. Zawody wygrał Słowak Milan Turkovic.
Niebawem wrocławskiego kierowcę zobaczymy w polskiej rywalizacji Rok Shifter. Dajewski z pewnością wprowadzi świeżość do stawki polskich shifterowców.
fot. Paweł Dajewski/fb, RF
© ℗ Wszystkie Prawa Zastrzeżone
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS