W rozegranej w belgijskim Mariembourgu trzeciej rundzie Rotax Euro Trophy wystartowało sześciu polskich kierowców. Znakomicie pojechał zawody Kacper Turoboyski, który po raz kolejny stanął na podium w kategorii elektrycznej E20. Ale tym razem wśród seniorów.
W Mariembourgu wystartowali Colin Ważny oraz Aleksander Horodyński w Junior Max, wśród seniorów David Aulejtner, w DD2 Max Kacper Siemiątkowski oraz Jan Frost, natomiast w elektrycznej kategorii E20 Kacper Turoboyski, który stanął na drugim stopniu podium. To kolejne podium Turbo w rozgrywkach Euro Trophy. Tym razem Kacper przesiadł się na seniorską E20. Wcześniej w dwóch rundach w belgijskim Genk oraz francuskim Val d’Argenton rywalizował wśród juniorów.
W Mariembourgu po udanych wyścigach stanął dwukrotnie na podium. Otrzymał trofeum za trzecią pozycję w klasyfikacji generalnej E20 Junior oraz za drugą pozycję w rundzie Euro w Mariembourgu w kategorii E20 Senior. Kacper jest pierwszym polskim kierowcą, który wystartował i stanął na podium klasyfikacji generalnej elektrycznej kategorii w rozgrywkach Rotax Euro Trophy. Rywalizację juniorską wygrał w Mariembourgu Holender Thijs Stevens (wygrał również generalkę), a seniorską Libańczyk Matthias Njeim (klasyfikację generalną wygrał Niemiec Luca Koester).
Natomiast pierwszym Polakiem, który wystartował w rywalizacji elektrycznej Rotax i stanął na podium finału światowego był David Aulejtner, który w Mariembourgu rywalizował w składzie zespołu Strawberry Racing w silnie obsadzonym Senior Max.
David świetnie rozpoczął rywalizację od 12. czasówki w gronie 54 zawodników. Po heatach kwalifikacyjnych (P12, P13, P25) zabrakło mu zaledwie jednego punktu, by bezpośrednio awansować do grupy finałowej. Do second chance heat David ruszył z pierwszej pozycji i bez większych problemów go wygrał. W dwóch wyścigach finałowych Aulejtner uplasował się na 14. i 21. pozycji notując najpierw +18 pozycji, a później +7 (kara 5 sekund za zderzak). Ostatecznie David został sklasyfikowany na 19. pozycji w stawce.
Rywalizację seniorów wygrał Brytyjczyk Sean Butcher z KR Sport.
Wśród juniorów wystartowali Colin Ważny i Aleksander Horodyński, obaj z teamu Wyrzykowski Motorsport, dla których był to kolejny tegoroczny występ w europejskiej serii. Obaj uplasowali się w środku wyścigowej stawki, bez większych problemów kwalifikując się do grupy finałowej, co bardzo cieszy. Colin zajął 19. i 18. miejsce w obu finałach, a Olek 30. i 21. W klasyfikacji indywidualnej uplasowali się kolejno na 23. i 25. pozycji.
Kategorie juniorską wygrał Tommie Van der Struijs z Holandii.
Kacper Siemiątkowski i Jan Frost, którzy wystartowali w DD2 Max uplasowali się na 17. pozycji Kacper i 27. Janek. Polacy ścigali się z niezwykle wyrównanej kategorii naszpikowanej gwiazdami europejskiego kartingu. W rywalizacji zobaczyliśmy między innymi Petra Bezela, Ville Viiliaeinena, Martijna Van Leeuwena, Xena de Ruwe czy nowe twarze DD2 na europejskim podwórku, a wcześniej świetnych zawodników kategorii seniorskiej Marka Kimbera z Wielkiej Brytanii czy Ragnara Veerusa z Estonii. W DD2 Max najszybszy był nieoczekiwanie Belg Maxim Dirickx (29 kierowców), natomiast wśród Mastersów Litwin Martynas Tankevicius (11 kierowców).
Polacy jechali w środku i drugiej części stawki. Po heatach plasowali się na 25. i 26 miejscu, ale po dwóch finałach spory skok zanotował Kacper Siemiątkowski, który ostatecznie przesunął się o osiem miejsc do przodu (P19 i P15) po dwóch finałach.
W kategorii Mini Max zwycięzcą został Łotysz Toms Strele.
fot. Hellofoto, PT
© ℗ Wszelkie Prawa Zastrzeżone
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS