W belgijskim Genk zakończyła się impreza Rotax Golden Trophy, w której kierowcy walczyli o bilety na finał światowy w Bahrajnie. W DD2 dwójka naszych znalazła się w ścisłej czołówce.
Kacprowi Bieleckiemu, który wystartował w Belgii w określonym celu, do jego realizacji zabrakło naprawdę niewiele. Kierowca 46 Team uplasował się na trzeciej pozycji w licznej kategorii DD2 Max ustępując jedynie Belgowi Glennowi van Parijsowi i Holendrowi Martijnowi Van Leeuwenowi. W finale tej kategorii wystartowali również Robert Schopian i Dawid Maślakiewicz. Ten pierwszy zakończył wyścig na 10. pozycji, drugi niestety nie ukończył rywalizacji.
W DD2 Masters o podium otarł się Sławomir Murański. Polak wystartował do wyścigu z siódmej pozycji, a na mecie finału zameldował się na czwartym miejscu. Do miejsca na podium zabrakło 0.3 sekundy. Rywalizację „mastersów” wygrał Francuz Morgan Riche przed Szwajcarem Robertem Schluenssenem i kierowcą z Cypru Denisem Thumem.
W kategorii juniorskiej mieliśmy jednego przedstawiciela. To Colin Ważny, który niestety nie ukończył wyścigu finałowego zaliczając zaledwie dwa okrążenia. Rywalizację juniorską wygrał holender Bruno Mulders, a kolejne pozycje zajęli Jayden Thien z Holandii i Niemiec Farin Megger.
Wśród kierowców Mini Max wystartował Igor Kuczyński, który zakończył rywalizację finałową na 18. miejscu, a zwyciężył Belg Mateja Radenkovic przed Meesem Houbenem z Holendii i Łotyszem Tomsem Stele.
W kategorii seniorskiej zwycięzcą rywalizacji został Brytyjczyk Rhys Hunter, a kolejne pozycję zdobyli Clayton Ravenscroft z Wielkiej Brytanii i Węgier Zsombor Kovacs.
fot. Michael Melis (Kartphoto.com)
© ℗ Wszelkie Prawa Zastrzeżone
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS