W portugalskim Portimao rozpoczynają się Kartingowe Mistrzostwa Świata 2020. Walkę o tytuł w obu kategoriach podejmuje 163 zawodników z całego świata. Wśród nich czwórka polskich kierowców. Jak w zawodach zaprezentują się Polacy?
Czterech zawodników, których w miniony weekend obserwowaliśmy w finałowej rundzie Champions of the Future wystartuje w tegorocznej edycji Kartingowych Mistrzostw Świata. To Tymoteusz Kucharczyk, Karol Pasiewicz (obaj Birel ART), Gustaw Wiśniewski (Forza Racing) oraz Oliwier Pyłka (Sauber Karting Team). Trzech pierwszych zobaczymy w kategorii juniorskiej. Wśród seniorów mamy tylko jednego przedstawiciela.
W miniony weekend najlepszą pozycję wśród Polaków uzyskał Tymoteusz Kucharczyk, który w kategorii OK Junior uplasował się na 6. miejscu w finale i ostatecznie zajął 5. pozycję w klasyfikacji generalnej. Kucharczyk jako jedyny z Polaków zaprezentował się w wyścigu głównym swojej kategorii. Wydaje się, że to właśnie on ma największe szanse z Polaków w OK Junior na osiągnięcie dobrego wyniku.
Gustawa Wiśniewskiego w ostatnie weekend zobaczyliśmy w Second Chance Heat juniorów, gdzie zakończył rywalizację na 24. pozycji, natomiast Karola Pasiewicza, który debiutował w fabrycznym teamie Birel ART obserwowaliśmy w wyścigu pocieszenia OK Junior. Łodzianin miał pecha podczas imprezy Champions. Zepsuta przez incydent czasówka zaważyła na słabym wyniku końcowym – brak awansu do grupy finałowej, ale w ostatnim wyścigu zobaczyliśmy Pasiewicza w niezłej formie. Zajął 4. miejsce.
Oliwier Pyłka, który jako jedyny wystartował w kategorii OK również nie zdołał zakwalifikować się do finału. Swoją rywalizację zakończył na Second Chance Heat, na 26. pozycji. Teraz spróbuje swoich sił w Kartingowych Mistrzostwach Świata, po raz pierwszy w swojej karierze pojedzie w kategorii seniorskiej, w której w 2015 roku tryumfował w KMŚ Karol Basz.
Ciężko wskazać faworytów do tytułu, bowiem jest ich wielu. W każdej z dwóch kategorii przynajmniej kilku zawodników jest z znakomitej formie i może pokusić się o zwycięstwo. Przede wszystkim to ci kierowcy, których obserwowaliśmy na czołowych pozycjach w ostatni weekend podczas imprezy na tym samym torze. Jednak mistrzostwa świata rządzą się swoimi prawami. Dopiero w sobotę przekonamy się, kto ma największe szanse na zdobycie tegorocznego tytułu mistrza świata.
Trzymamy kciuki za Polaków!
fot. Alex Vernardis (The Racebox)
© ℗ Wszystkie Prawa Zastrzeżone
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS