Organizatorzy Rotax Central Eastern Europe Max Challenge poinformowali dzisiaj o odwołaniu podwójnej rundy w austriackim Brucku. Seria zakończyła tym samym swoje tegoroczne rozgrywki. To dobra wiadomość dla trzech polskich liderów tej serii.
Dwie ostatnie rundy Rotax CEE miały się odbyć we włoskim Jesolo w październiku i austriackim Brucku w listopadzie, jednak włoska impreza została odwołana z powodów pandemicznych. Wówczas powstał pomysł na organizację podwójnej rundy w Austrii, ale i w tym przypadku koronawirusowe restrykcje „dopadły” organizatorów CEE, o czym właściciele serii poinformowali na swoim oficjalnym profilu społecznościowym.
„Z przykrością informujemy, że ze względu na ostatnie ograniczenia rządu austriackiego dotyczące pandemii koronawirusa, nie możemy rozegrać dwóch ostatnich wyścigów RMC-CEE w Bruck w dniach 6-8 listopada. Nasza licencja na zawody została cofnięta.”- czytamy w komunikacie organizatorów Rotax CEE.
„Niestety, na tym etapie nie jest już możliwe określenie alternatywnej daty i miejsca, dlatego zamykamy mistrzostwa Europy Środkowo-Wschodniej 2020 na podstawie aktualnych wyników. Mamy nadzieję, że sezon 2021 ulegnie poprawie pod względem czynników zewnętrznych, a wyścigi możemy zorganizować w zwykły sposób.” – brzmi komunikat w dalszej części.
Paradoksalnie, to bardzo dobra wiadomość dla polskich liderów trzech kategorii rozgrywanych w ramach CEE, Juliusza Ociepy, Kacpra Bieleckiego i Sławomira Murańskiego, którzy przewodzą stawce Micro Max, DD2 Max i DD2 Masters. Komunikat węgierskich organizatorów CEE oznacza, że trzej Polacy zostali zwycięzcami tegorocznego sezonu i zdobyli bilety na finał światowy Rotax Grand Finals.
fot. CEE Rotax Max Challenge
© ℗ Wszystkie Prawa Zastrzeżone
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS