W miniony weekend na torze Franciacorta odbył się 18. finał światowy serii Rok Cup. Polacy odegrali w tej imprezie kluczowe role w kilku kategoriach. Między innymi mistrz Polski David Liwiński, który zajął drugie miejsce w kategorii Shifter Rok.
Tuż po Rok Cup Superfinal Davidowi Liwińskiemu i ekipie Kornela Lenartowicza – Lenartowicz Motorsport, w której ścigał się podczas finału światowego mistrz Polski, pogratulowała ekipa fabryczna Birel ART. David Liwiński od kilku sezonów pozostaje kierowcą „Czerwonej Armii”, jak określa zawodników korzystających ze swoich podwozi Birel ART.
David Liwiński na co dzień jest zawodnikiem austriackiej ekipy satelitarnej fabryki we Włoszech KSW Racing Birel ART.
Tymczasem sam kierowca napisał na swoim profilu społecznościowym podziękowanie za weekend wyścigowy we Włoszech.
„Było bardzo blisko z czasami okrążeń, ale po prostu za mało, aby złapać pierwsze miejsce. Ogólnie był to naprawdę mocny weekend z pole position w kwalifikacjach na mokrej nawierzchni. Trochę pecha w biegu 1, ponieważ moja linka gazu utknęła i zostałem, ale udało mi się wrócić na p5. W pozostałych biegach kończyłem na p3 i p1” – podsumował swój start David Liwiński
„Ogromne podziękowania dla wszystkich, którzy pomogli mi szczególnie Lenartowicz Motorsport, Tadzikowi i mojemu ojcu. Także wszyscy z Polski, którzy kibicowali mi i innym. Ponieważ zdominowaliśmy super finały i pokazaliśmy poziom kierowców w Polsce” – napisał mistrz Polski w kategorii Shifter.
fot. Rok Cup Global
© ℗ Wszystkie Prawa Zastrzeżone
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS