Kart World Championship czyli impreza uznawana przez halowe środowisko kartingowe za mistrzostwa świata miała się odbyć w tym sezonie w lipcu na portugalskim torze Kartodromo de Viana. Dwa dni temu organizatorzy zawodów zdecydowali o przełożeniu imprezy na 2021 rok!
Choć do zawodów KWC w Portugalii zostało jeszcze niemal cztery miesiące organizatorzy poinformowali na swojej stronie i oficjalnym profilu społecznościowym, że portugalskie władze lokalne zawiesiły wszystkie wydarzenia sportowe do końca sierpnia 2020 roku. W związku z tym KWC w tym sezonie nie odbędzie się, z kartingowcy odwiedzą Viana do Castello, by walczyć o zwycięstwo w zawodach w kolejnym roku.
Drodzy kierowcy KWC,
Kartodromo Viana powiadomił nas, że ich władze lokalne w Viana Do Castello zawiesiły wszystkie wydarzenia do końca sierpnia 2020 r. z powodu pandemii Covid-19.
Dzięki tym informacjom podjęliśmy decyzję o anulowaniu KWC 2020, ale trzymamy się naszego gospodarza w Portugalii, na kolejne lata KWC, począwszy od 20 lipca 2021 r. Wierzymy, że zdrowie przewyższa wszystko i życzymy wszystkiego najlepszego w tych ciężkich czasach.”
– czytamy w komunikacie organizatorów KWC.
I dodają: „Bardzo nam przykro, że KWC 2020 się nie odbędzie, ale z powodu przerażającej sytuacji spowodowanej przez Covid-19 klimatu do wyścigów po prostu nie ma. Miejmy nadzieję, że wszyscy jesteście teraz bezpieczni w domu i będziecie mogli wkrótce wrócić do codziennego życia.”
W minionym roku KWC rozegrano w amerykańskim Charlotte. Tryumfatorem zawodów został niemiecki kierowca Michael Schöttler, który wyprzedził na podium swoich dwóch rodaków, Dennisa Höllera i Michaela Bräutigama. Niemcy wygrali również klasyfikację Nations Cup.
W zawodach w USA wystartował jeden polski kierowca. To Jakub Olechowski, który uplasował się na 41. pozycji wśród kierowców z całego świata.
Kuba tak wspomina ubiegłoroczną imprezę:
– Tor był bardzo wymagający i specyficzny, ponieważ w niektórych zakrętach nie było przyczepności, a w innych gokart trzymał się toru bardzo dobrze. Przyjechałem tylko na jeden dzień treningowy, a to było zdecydowanie za mało na ten tor – mówi Jakub Olechowski.
– Niektórzy zawodnicy trenowali trzy dni plus zaliczyli sześciogodzinny Nation Cup, w którym nie wystartowałem ponieważ byłem jednym Polakiem. Sędziowie pozwalali na dosyć ostrą jazdę. Można było spokojnie wyprzedzać, co było dla mnie plusem. Wielkim plusem tej imprezy była punktualność wyścigów, jak i wcześniej treningów. Podsumowując, mój wynik był trochę poniżej oczekiwań, zabrakło czasami trochę szczęścia, ale zawody bardzo dobrze zorganizowane.
fot. KWC, Jakub Olechowski
© ℗ Wszelkie Prawa Zastrzeżone
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS