Gustaw Wiśniewski zakończył kolejną rundę WSK Super Master Series na wyścigu prefinałowym. Błąd polskiego kierowcy kosztował go awans do finałowego wyścigu.
Gustaw Wiśniewski zakończył drugą odsłonę serii WSK Super Master Series na prefinale. Kierowca brytyjskiego teamu Forza Racing popełnił błąd na okrążeniu formującym półfinałowego wyścigu i odpadł z rywalizacji. W całych zawodach prezentował się jednak bardzo dobrze.
Polak, który ma za sobą już dwa tegoroczne starty w imprezach WSK bardzo dobrze rozpoczął rywalizację na torze w Lonato. W treningu oficjalnym zanotował 6. pozycję w swojej grupie, co dało mu w konsekwencji wysokie 16. miejsce po czasówce w klasyfikacji generalnej i start do heatów kwalifikacyjnych z trzeciej linii. Twarda walka w kwalifikacjach dała Wiśniewskiemu najpierw 10. pozycję w wyścigu (finiszował jako 6., ale otrzymał karę za zderzak), a później 9., 14., 17. (przebił się z końca po incydencie) i ponownie 14. W konsekwencji kierowca z Warszawy uplasował się na 27. pozycji w rankingu po heatach.
Po kwalifikacjach Gustawa czekał
prefinał, który okazał się niezwykle pechowym wyścigiem. Podczas
okrążenia formującego polski kierowca popełnił błąd, jego
wózek zgasł i nie zdołał już wrócić do rywalizacji. To
oznaczało koniec startu polskiego kierowcy w trzeciej tegorocznej
imprezie WSK.
Za niespełna dwa tygodnie Gustaw Wiśniewski
wystartuje w kolejnej odsłonie Super Master Series na słynnym torze
La Conca na południu Włoch. Wcześniej czeka go jednak oficjalna
prezentacja zawodników Orlen Team w siedzibie Polskiego Koncernu
Naftowego.
fot. Sportinphoto.com
© ℗ Wszystkie Prawa Zastrzeżone
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS