Piotr Czaja został zwycięzcą drugiej rundy Rotax Max Challenge. Styl w jakim zdominował rywalizację na kartodromie w Bydgoszczy robi wrażenie. Wicemistrz Europy Rotax z ubiegłego roku zdominował wszystkie wyścigi i zdobył pole position. Brawa również dla Maksyma Burczenika!
Weekend wyścigowy w Bydgoszczy był niezwykle udany dla Piotra Czaji, którego doskonale pamiętamy z ubiegłorocznej imprezy Rotax Grand Festival w Austrii, w której zajął drugą pozycję. Austriacka impreza to nieoficjalne mistrzostwa Europy najmłodszych kategorii Rotax. Warszawianin pechowo rozpoczął tegoroczny sezon, zajmując 10. pozycję w inauguracji w Poznaniu. Falstart powetował sobie w Bydgoszczy, gdzie nie dał najmniejszych szans rywalom.
Piotr Czaja rozpędzał się w Bydgoszczy bardzo powoli. Wyprzedzał rywali na mecie kolejnych wyścigów w kwalifikacjach o ułamki sekund, by w prefinale zwiększyć przewagę do sekundy, a w finale do trzech. Zwycięstwo kierowcy V-Kart było w pełni zasłużone. Piotrek przesunął się w klasyfikacji generalnej z 10. na 2. miejsce. Dzięki jego zwycięstwu rywalizacja będzie jeszcze bardziej smakowita dla kibiców, bowiem w kategorii Mini Max jest kilku kierowców, którzy walczyć o zwycięstwo w sezonie będą z pewnością do końca.
Drugą pozycję w Bydgoszczy zajął Kacper Turoboyski, lider klasyfikacji generalnej. Ale to nie on finiszował w wyścigu finałowym na drugiej pozycji, a jego nowy kolega z zespołu Maksym Burczenik. Znakomitym występem w finałowym wyścigu Maksym zapewnił sobie podium w rundzie, pierwsze w swojej kartingowej karierze. Był drugim głównym bohaterem tego weekendu, a jego postawa w finale godna podziwu. Swój marsz o podium zawodów rozpoczął z siódmej pozycji. W trakcie pięciu okrążeń wyprzedził pięciu rywali i nie oddał pozycji wicelidera przez kolejnych sześć.
Kolejną pozycję w klasyfikacji zajął Maksymilian Obst, który wyprzedził Rostislawa Kostynę i Karola Kamińskiego, a pierwszą dziesiątkę rywalizacji uzupełnili Piotr Borowczyk, Tomasz Ibsen, Filip Niewiadomski i Maksymilian Angelard. Pecha w tej rundzie miał Colin Ważny, który w finale uplasował się na dziewiątej pozycji, a w klasyfikacji indywidualnej zajął ostatecznie 11. miejsce.
Na uwagę zwraca fakt, że w kategorii Mini Max wystartował również Mika Yegorow, który znakomicie zaprezentował się w najmłodszej klasie. W Mini Max zajął 14. miejsce.
W klasyfikacji generalnej po dwóch rundach lideruje Kacper Turoboyski (145), który wyprzedza Piotra Czaję oraz Maksymiliana Obsta (obaj po 110 punktów).
Klasyfikacja końcowa rundy w Bydgoszczy:
1. Piotr Czaja 85 pkt
2. Kacper Turoboyski 65
3. Maksym Burczenik 55
4. Maksymilian Obst 48
5. Rostislaw Kostyna 42
sklasyfikowano 19 kierowców
fot. Joanna Lenart
© ℗ Wszelkie Prawa Zastrzeżone
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS