W Słomczynie rozpoczyna się weekend wyścigowy Kartingowych Mistrzostw Polski w kartingu. To druga – finałowa – odsłona najważniejszego cyklu w Polsce. Kto zostanie mistrzem? Kto ma największe szanse?
W KMP w tym sezonie rywalizują cztery kategorie. To PZM-otowskie „OK” juniorów i seniorów oraz Rok Shifter i Rotax DD2. Tydzień temu w Bydgoszczy podczas pierwszej rundy wystąpiło w rywalizacji tych kategorii zaledwie 35 zawodników. Najwięcej kierowców zgromadziła kategoria juniorska Akademii PZM – 13.
Liderami po pierwszej rundzie KMP są Karol Pasiewicz (Junior Akademia), Adam Szydłowski (Senior Akademia) oraz Lukas Korbela (Shifter) i Mateusz Szuliński (DD2). Najliczniejszą grupę kierowców stanowili juniorzy. Wśród seniorów „OK” wystartowało 10 zawodników, w DD2 i Rok Shifter po 6. Z pewnością nie jest to szczyt frekwencji.
Z pewnością bardzo ciekawie będzie wyglądała walka PZM-otowskich kategorii. Wśród juniorów liderów dzielą tylko dwa punkty. Adam Szydłowski, który występuje w obu kategoriach „akademii” traci do Karola Pasiewicza tylko dwa oczka. Trzeci w klasyfikacji jest Ukrainiec Vyacheslav Putyatin, którego nie zobaczymy w Słomczynie. Zawodnik z Charkowa zrezygnował z występu w finałowej rundzie po tym jak podczas bydgoskiej inauguracji mistrzostw, ekipa sędziowska nie uwzględniła falstartu jednego z jego rywali w czwartym finale (sprawę na swoich profilach facebookowych opisali szef teamu WTR i sam kierowca. Gdyby falstart uwzględniono Putyatin byłby liderem po pierwszej rundzie – red.).
Pod nieobecność ukraińskiego kierowcy wzrosły szanse na podium jego teamowego kolegi Bartłomieja Piekutowskiego, który zajmuje 4. lokatę.
Wśród seniorów liderem stawki jest Adam Szydłowski, który wyprzedza Mateusza Kaprzyka i Kacpra Nadolskiego. W walkę o podium z pewnością włączy się również Adrian Janicki, który jest czwarty i ma niewielką stratę do trzeciej pozycji. Niespodzianką jest obecność w pierwszej trójce kierowcy z Poznania. Kacper Nadolski udowodnił jednak w tym sezonie, że potrafi się szybko ścigać i zasłużenie zanotował bardzo dobry wynik.
W kategoriach biegowych Rok Shifter i DD2 Max wystąpiło zaledwie po sześciu zawodników. Wśród Rokkersów prowadzenie objął doświadczony w jeździe w shifterach Lukas Korbela. Korbela zanotował komplet punktów w Bydgoszczy wyprzedzając Wiktora Welezińskiego i Filipa Wójcika.
W DD2 Max prowadzenie po inauguracyjnym weekendzie objął Mateusz Szuliński, który wyprzedza Jakuba Kolasę, debiutującego w DD2 oraz Tomasza Wilczyńskiego.
Ciekawostką jest, że Kartingowe Mistrzostwa Polski pokrywają się z weekendami wyścigowymi Kartingowych Mistrzostw Świata (Bydgoszcz) oraz Rotax Euro Trophy (Słomczyn), gdzie rywalizują najlepsi polscy kierowcy w kategoriach międzynarodowych (OK i OK Junior) oraz DD2. Spowodowało to, że kierowcy, którzy mieli zaplanowane starty w tych imprezach nie mogli wziąć udziału w najważniejszej imprezie w Polsce.
fot. Joanna Lenart (shotsport.pl)
© ℗ Wszystkie prawa zastrzeżone
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS