
Euro Challenge w belgijskim Genk wkracza w fazę wyścigową. W sobotę rozpoczęły się heaty kwalifikacyjne. Jesteśmy po czasówkach. Jaka jest sytuacja Polaków?
W najmłodszej kategorii Mini Max mamy w Genk trzech przedstawicieli. Mini Max debiutuje w tym sezonie w europejskiej serii Rotaxa, stąd póki co w rywalizacji startuje tylko 9 kierowców. Czasówkę wygrał holenderski faworyt Kris Haanen ze Slangen Karting, ale tuż za nim w treningu oficjalnym uplasował się Oliwier Pyłka, a trzecie miejsce uzyskał kolejny Polak Jerzy Spinkiewicz (obaj Uniq Racing). Trzeci nasz przedstawiciel, również kierowca Uniq, Victor Obarzanek zanotował szóstą pozycję.
Sporym zaskoczeniem była dyskwalifikacja techniczna drugiego z holenderskich talentów Roberta De Haana, który nie został sklasyfikowany w treningu oficjalnym.
Wśród juniorów również mamy w Genk trójkę kierowców. Najwyższą pozycję w treningu oficjalnym zajął Marcel Surmacz (KMS Europe), który uplasował się na wysokim 4. miejscu. Tuż przed nim znajdowali się po czasówce Belg Luca Leistra (Bouvin Power), Mike Van Vugt z Holandii (JJ Racing) i jego rodak Tijmen Van Der Helm (również JJ Racing), który zdobył pole position.
Pozostali Polacy uplasowali się na 13. miejscu Sylwester Aleksiejevas (Uniq) i 17. miejscu Piotr Wiśnicki (Wyrzykowski).
W kategorii seniorskiej startuje 40 kierowców. Wśród nich Jakub Greguła (KSB Racing) oraz Mateusz Pyłka (Uniq). Wyższą pozycję w treningu oficjalnym uzyskał Mateusz Pyłka, który był 11. Kuba Greguła uplasował się nieco niżej na 16. pozycji.
Pole position zdobył jeden z faworytów Jordan Brown-Nutley (DHR), którego doskonale pamiętamy z rywalizacji w kategoriach Rotax serii BNL. Brytyjczyk wyprzedził swojego rodaka Johnathana Hoggarda (KR Sport) i doświadczonego Maxa Timmermansa z Belgii (KMS Europe).
I wreszcie w najszybszej kategorii, w której startują Karol Jurmanowicz i Sławomir Murański (obaj Wyrzykowski Motor-sport) w czasówce zwyciężył nieoczekiwanie Węgier Nikolas Szabo (KMS Europe). Tuż za nim cała plejada gwiazd DD2 Max Łotysz Haralds Garkaklis (Flandria Kart Russia), Austriak Constantin Schoell (Daems), Fin Ville Viilianen (VRT) oraz Szwajcar Kevin Ludi (Spirit Racing).
Polacy zajęli 19. i 21. miejsce. Wyżej był Sławomir Murański, który jest klasyfikowany również wśród kierowców DD2 Masters (zajął 3. pozycję).
fot. Maciej Spinkiewicz
© ℗ Wszystkie prawa zastrzeżone
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS