Przed nami start sezonu CEE Rotax Max Challenge. Pierwsza runda serii, podobnie jak przed rokiem, odbędzie się we Włoszech. Tym razem na torze w Adrii. Akces uczestnictwa w inauguracyjnych zawodach zgłosiło 190 kierowców z całej Europy.
Polacy każdego roku stanowią dużą siłę serii Rotax CEE. Kierowcy znad Wisły tłumnie ruszyli do Włoch, by rozpocząć sezon w kategoriach Rotax. Na listach startowych znalazło się 37 nazwisk, ale ostatecznie nie wszyscy wystąpią na Adria International Raceway. Wśród polskich kierowców są również faworyci całych rozgrywek. Z pewnością będzie ciekawie.
Aż 11 polskich kierowców znalazło się na liście startowej kategorii Micro Max. Jednak nie ona będzie najliczniejszą na inaugurację rozgrywek CEE. Wśród juniorów zarejestrowało się aż 51 zawodników. To swoisty rekord, bowiem w całym poprzednim sezonie tej serii oglądaliśmy „zaledwie” 28 kartingowców!
Wśród juniorów pojadą czołowe postaci tej kategorii w Polsce. Między innymi Mateusz Pyłka, drugi zawodnik poprzedniego sezonu w Polsce. Oprócz niego chęć występu w Adrii wyraziło siedmiu innych zawodników z Polski. To Mateusz Kaprzyk, Kamil Donicz, Nikodem Wierzbicki, Maciej Kocoń, Nikitas Bekiaris i debiutant Piotr Świeżaczyński. Z udziału w CEE wycofał się Piotr Wiśnicki, którego zobaczymy tydzień później w belgijskim Genk na Euro Challenge.
W kategorii Micro do zawodów w Adrii zgłosili się Natalia i Maciej Gładysz, Kacper Rogala, Bartłomiej Piekutowski, Axel Kożuchowski, Max Mazurkiewicz, Filip Matejczyk oraz Karol Litwiniec. Niestety nie będziemy oglądać w akcji we Włoszech Oskara Sitka i Oskara Pomorskiego, którzy pierwotnie znaleźli się na liście startowej. Będą za to znani z wyścigów w Polsce Ukrainiec Rostyslav Kostyna i Słowak Lukas Malek, a oprócz nich również cała czołówka poprzedniego sezonu. W sumie 36 zawodników.
W kategorii seniorskiej zadebiutuje w CEE Jakub Greguła. Ubiegłoroczny zwycięzca Rotax Max Challenge Poland wśród juniorów. W Adrii wystąpi również mistrz Polski kategorii Max Marcel Jastrzębowski oraz nasz reprezentant na ubiegłorocznym finale światowym Wiktor Weleziński. Oprócz niego zobaczymy również dwukrotnego zwycięzcę RMC w Polsce Macieja Chrupka, Michała Stępińskiego, Dawida Dziochę i Michała Łaniewskiego. Pojadą również znani z występów w Polsce Łotysz Kristaps Gasparovics i Ukrainiec Tymofii Stepashko. Wśród seniorów ma się pojawić 30 kierowców.
W DD2 Max i DD2 Masters zobaczymy czterech Polaków i Białorusina Dzianisa Slavińskiego, ubiegłorocznego mistrza Polski w Junior Max. Polskę reprezentować będą dwukrotni uczestnicy finału światowego Kacper Bielecki, Karol Jurmanowicz oraz zwycięzca otwierającego sezon Rotax w Europie Winter Cup w Hiszpanii Sławomir Murański. Do tej trójki dołączy Marek Piechuła, którego pamiętamy z poprzedniego sezonu z występów w CEE.
Jednak wydarzeniem w tej kategorii ma być start znakomitego Belga Xena De Ruwe, niezwykle utytułowanego byłego mistrza Belgii i dwukrotnego zwycięzcy Rotax Winter Cup i International Open w kategorii DD2 Max. Belg wraca po ponad rocznej przerwie. Kilka dni wcześniej widzieliśmy go we włoskiej Wenecji podczas zawodów słoweńskiej serii Rotax.
I wreszcie w kategorii Mini Max zobaczymy sześciu Polaków. Przede wszystkim Marcela Surmacza, który jako jedyny polski kierowca dwukrotnie zwyciężał w CEE. Najpierw w Micro Max, a potem w Mini Max. To właśnie on będzie bronił tytułu wywalczonego przed rokiem. Tym razem w barwach węgierskiego zespołu KMS Sport. Oprócz Surmacza zobaczymy również Szymona Jabłońskiego, Jakuba Kolasę, Jerzego Spinkiewicza, Oliwiera Pyłkę i Karola Kręta. To właśnie w tej kategorii wystartuje najbardziej międzynarodowe grono zawodników. Oprócz Polaków i Węgrów, znany również z występów w Polsce Białorusin Aliaksiej Mirgorodzki, ale również Serbowie, Turcy, Słowacy i Estończycy, Finowie, Rosjanie, Austiacy, Łotysze, a nawet Japończyk. Zapowiada się ciekawa rywalizacja, czy będzie równie emocjonująca jak przed rokiem?
W piątek i sobotę odbędą się treningi wolne, a w niedzielę czasówki wszystkich kategorii. Pierwszy raz będą rozgrywane również wyścigi kwalifikacyjne w kategorii juniorskiej. Przed południem zobaczymy prefinały, a po południu finały i super finały pierwszej rundy. Organizatorzy w tym roku uruchomili wyniki na żywo, które będą dostępne na stronie serii.
fot. Mirosław Stępiński, Rafał Oleksiewicz (Polski Karting)
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS