W Toruniu zainaugurowała swój sezon kategoria Rok GP, dobrze znana wcześniej pod nazwą Super Rok. Liderem po dwóch toruńskich rundach jest Adrian Marcinkiewicz, który zgodnie z przewidywaniami okazał się najszybszy na inaugurację.
Przemianowana w sezonie 2015 z Super Roka na Rok GP kategoria najstarszych kierowców serii Roka rozpoczęła rozgrywki w Toruniu. Na inaugurację dwoma zwycięstwami poczęstował nas kierowca zespołu ACR Adrian Marcinkiewicz, który z kompletem zwycięstw objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej. Kroku dotrzymuje mu Mariusz Szymczak, który jako jedyny z pozostałej stawki przekroczył 100 punktów.
Bardzo dobrą formę zaprezentowali debiutujący w rozgrywkach Rafał Zeljas i Tomasz Gryc, którzy po raz pierwszy wystartowali w zawodach o punkty. Rafał Zeljas, dwukrotnie stawał na podium zgarniając nagrody za trzecie miejsce. Tomasz Gryc natomiast w pierwszej rundzie był czwarty, by dzień później ustąpić miejsca Kubie Dobroszczykowi. W tegorocznym sezonie nie zobaczymy obrońcy trofeum sprzed roku Sławomira Murańskiego, który zdecydował się na starty w DD2 Masters. A więc puchar trafi w ręce innego kierowcy. Kto będzie najlepszy w Rok GP? Czy najszybszym okaże się lider po dwóch inauguracyjnych rundach Adrian Marcinkiewicz?
Marcinkiewicz bez większych problemów poradził sobie z konkurentami w toruńskich rundach. Jego przewaga w czasówkach była miażdżąca. W wyścigach również kończył jazdę kilka sekund wcześniej niż pozostała stawka. Jedynie w pierwszym niedzielnym wyścigu nie zdołał uciec tak daleko Mariuszowi Szymczakowi. Był bezkonkurencyjny i niezwykle szybki. Jeśli w kolejnych weekendach wyścigowych zaprezentuje podobną postawę, bardzo możliwe, że puchar kategorii GP trafi w jego ręce jeszcze przed zakończeniem sezonu.
Pozostała stawka kierowców próbowała nawiązać walkę z liderem, jednak po atomowym starcie Adriana ograniczyła się raczej do rywalizacji o kolejne miejsca. Ciekawie było tylko w dwóch niedzielnych wyścigach, gdzie widzieliśmy batalię o drugie miejsce pomiędzy Szymczakiem, Dobroszczykiem i Grycem. W pierwszym z nich drugi na mecie był Kuba Dobroszczyk, ale już w kolejnym jako drugi finiszował Mariusz Szymczak. Najstarsza kategoria serii, a trzeba przypomnieć, że startować w niej mogą kierowcy, którzy ukończyli 25 lat, to już nie to samo, co widzieliśmy choćby rok temu. Brak kilku kierowców (Daniel Zając nie wystąpił w sobotnich wyścigach z powodów rodzinnych), których widzieliśmy w ubiegłym sezonie sprawił, że rywalizacja trochę straciła na atrakcyjności. Ostatecznie na podium obu rund zobaczyliśmy ten sam zestaw kierowców. Marcinkiewicz, Szymczak i Zeljas dwukrotnie odbierali nagrody.
Na toruńskim torze zobaczyliśmy kilka znanych twarzy. Wystartowali między innymi Janusz Gładysz, Jacek Pokojowczyk, Paweł Dajewski czy Sebastian Lotz. Ale zobaczyliśmy też kilku debiutantów. To, oprócz wspomnianych Zeljasa i Gryca, również Ariel Piotrowski, Grzegorz Zygmunt, Igor Łopato i Piotr Szmidt.
Klasyfikacja I rundy
1. Adrian Marcinkiewicz 75 pkt
2. Mariusz Szymczak 60
3. Rafał Zeljas 45
4. Tomasz Gryc 42
5. Ariel Piotrowski 33
6. Paweł Dajewski 29
Klasyfikacja II rundy
1. Adrian Marcinkiewicz 75 pkt
2. Mariusz Szymczak 56
3. Rafał Zeljas 43
4. Jakub Dobroszczyk 40
5. Tomasz Gryc 39
6. Daniel Zając 30
Klasyfikacja generalna
1. Adrian Marcinkiewicz 150
2. Mariusz Szymczak 116
3. Rafał Zeljas 88
4. Tomasz Gryc 81
5. Sebastian Lotz 57
6. Paweł Dajewski 57
7. Jakub Dobroszczyk 54
8. Jacek Pokojowczyk 50
9. Grzegorz Zygmunt 44
10. Janusz Gładysz 40
11. Ariel Piotrowski 39
12. Daniel Zając 30
13. Igor Łopato 22
14. Piotr Szmidt 4
fot. Łukasz Iwaniak (Media4U)
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS