
W rozgrywanym we włoskim Sarno Rotax Grand Finals kierowcy kategorii Mini Max i junior Max rozstrzygnęli, kto wystartuje w wielkim finale. Trzy z czterech biegów wygrali Brytyjczycy, jeden Czech. W finałach zobaczymy pięciu reprezentantów Polski.
Jako pierwsi na tor w Sarno wyjechali kierowcy Mini Max. W pierwszym wyścigu wystartowali reprezentujący Holandię Oliwier Mazurkiewicz oraz zwycięzca polskiej serii w tej kategorii Słowak Martin Soltys. Niestety Oliwierowi nie udało się zakwalifikować do wyścigu finałowego, bowiem 32. lokata w prefinale zamykała taką możliwość. W trakcie wyścigu przesunął się o cztery pozycje w dół względem startu i zakończył swój udział w Grand Finals.
Martin Soltys osiągnął cel. Mimo, iż stracił sześć pozycji, na mecie zameldował się na 14. miejscu i wszedł do grupy finałowej. Do finału kierowca KRK Racing ruszy z 21. pozycji.
W drugim wyścigu wystartował Aleksander Raczkowski, również zawodnik KRK. Jego także zobaczymy w finale. W biegu prefinałowym Olek również stracił kilka pozycji, ale ostatecznie przyjechał na mete na 18. miejscu. W klasyfikacji po prefinałach uplasował się na 27. miejscu, dlatego w finale zarezerwowane będzie dla niego 27. pole startowe.
Niezwykle ciekawa była rywalizacja w kategorii Junior Max. W finale zobaczymy trzech polskich zawodników oraz słowackiego zwycięzcę polskiej serii Rotax.
W pierwszym biegu obserwowaliśmy Patryka Michalika. Kierowca JR Racing został sklasyfikowany na końcu stawki, bowiem nie osiągnął mety. A szło mu znakomicie. Na trzecim okrążeniu był już dziewiąty, ale nieoczekiwanie, jako pierwszy odpadł z prefinałowej rywalizacji w tym wyścigu. Udało mu się szczęśliwie zakwalifikować do wyścigu finałowego, w którym ruszy z 34. pozycji.
Tuż za nim, czyli z ostatniej linii startowej do finału ruszy Franciszek Sulima. Kierowca Bambini Racing w swoim prefinale zaprezentował się znakomicie meldując się na mecie na 14. pozycji i wyprzedzając po drodze siedmiu rywali. Dało mu to wejście do wielkiego finału.
Znakomitą robotę w prefinale wykonał Słowak Michal Soltys, zwycięzca polskiej serii Rotax w Junior Max. Zawodnik KRK Racing zameldował się na mecie na szóstej pozycji (+P9) i pewnie znalazł się w grupie finałowej. Do wielkiego finału ruszy z 17. pozycji.
Za to znakomicie poradził sobie w prefinale Max Sadurski, w tegorocznym Grand Finals reprezentujący Holandię. Zakończył wyścig na 5. miejscu i po zsumowaniu punktów uplasował się na 10. pozycji w klasyfikacji przed finałem, czyli ruszy z piątek linii.

fot. Rotax Karting
© ℗ Wszelkie Prawa Zastrzeżone
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS