Hunts Kart Racing Club w Wielkiej Brytanii rozpoczął sezon klubowego ścigania. W inauguracyjnej rundzie wystartowało trzech polskich kierowców. Do walki o klubowe punkty ruszyło ponad dwustu zawodników.
Marcel Popakul w Junior Rotax, Wiktor Popakul w Micro Max, a Jacob Borowiak w Senior Max. Czwarty z polskich zawodników Piotr Jurewicz, mimo iż był na lilście startowej nie podjął rywalizacji. Zatem obserwowaliśmy trójkę polskich kierowców w inauguracyjnej rundzie klubowych mistrzostw Hunts Kart Racing Club w Kimbolton. To pierwsza z zaplanowanych dziesięciu rund w tegorocznym sezonie klubowym.
Dwaj najmłodsi kierowcy Kato Motorsport czyli Wiktor i Marcel Popakul rywalizowali ze zmiennym szczęściem. Młodszy Wiktor zanotował w pierwszym heacie 19. pozycję, a później finiszował jako 18. kierowca. W rankingu po heatach został sklasyfikowany na 20. pozycji, a w wyścigu finałowym uplasował się na 17. pozycji.
Z kolei ścigający się wśród juniorów Marcel nie zaliczy tej rundy doi najbardziej udanych. W pierwszym heacie Polak ruszył z pole position, ale już po pierwszym zakręcie zaliczył spadek o 25 miejsc. Ostatecznie finiszował jako 26. kierowca (po karach 24.). W drugim heacie startując z 30. pozycji Marcel zdołał przesunąć się o 9. miejsc do przodu i metę minął jako 21. zawodnik. Po heatach został sklasyfikowany jako 37. kierowca i wystartował w finale B, który ukończył na 6. miejscu.
Wśród seniorów Rotax startował Jacob Borowiak. W pierwszym heacie kwalifikacyjnym uplasował się na 19. pozycji (awans o 6 miejsc), drugi ukończył na 22. pozycji (spadek o 18 miejsc). Po heatach został sklasyfikowany na 24. pozycji, a w finale finiszował na tym samym miejscu.
Mistrzostwa klubowe w Kimbolton cieszą się bardzo dobrą frekwencją. 207 kierowców podjęło rywalizację w inauguracyjnej rundzie. Kalendarz startów przewiduje 10 rund w każdego miesiąca z wyjątkiem maja i sierpnia.
fot. HRKC, Kato Motorsport
© ℗ Wszelkie Prawa Zastrzeżone
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS