David Wiszczor i Kacper Tomalewski wystartowali w swoich „minirokach” w ostatniej rundzie Independence Kart Racing na torze Shenington. Obaj zaliczali się do ścisłej czołówki. David Wiszczor stanął na najniższym stopniu podium w zawodach. Zajął trzecie miejsce.
David Wiszczor i Kacper Tomalewski zaliczyli kolejny weekend wyścigowy w kategorii Mini Rok w angielskich zawodach. Tym razem dwójka polskich kierowców pojawiła się na torze w Shenington w ostatniej rundzie klubowej serii IKR. Polacy toczyli walkę o pozycję w wyścigu finalowym, która wygrał ostatecznie David Wiszczor. Na starcie stanęło 13 zawodników.
Zawody wygrał Harry Bartle przed Joshuą Turnbullem i Davidem Wiszczorem. Kacper Tomalewski uplasował się tuz poza podium, na czwartym miejscu. – Pogoda była bardzo zmienna. Rano było mokro, potem sucho i na koniec znowu ulewa. W kwalifikacjach David zajął szóste miejsce, ale już w pierwszym heacie awansował na drugie. Kolejne heaty ukończył na trzeciej pozycji. – relacjonuje Sławomir Wiszczor, tata Davida. – W finale trzeba było już tylko dojechać, ale nie było tak łatwo. Kacper Tomalewski zaatakował już na drugim okrążeniu i David spadł na czwarte miejsce. Potem przez kilka kolejnych okrążeń chłopaki wzajemnie się wyprzedzali, jednak w końcu Davidowi udało się odjechać i zaczął gonić drugiego zawodnika.
Na mecie David Wiszczor stracił zaledwie kilku setnych sekundy, aby awansować na drugą pozycję.
Wygląda na to, że po decyzjach Motorsport UK, w miniony weekend rozegrano ostatnie zawody przed kilkutygodniowym lockdownem w Wielkiej Brytanii. Nie wiadomo kiedy kartingowe imprezy wrócą na Wyspach Brytyjskich do regularnego kalendarza.
fot. Sprocket Photography
© ℗ Wszelkie Prawa Zastrzeżone
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS