Na torze Poznań rozpoczęła się kolejna runda Rotax Max Challenge Poland. 79 kierowców walczy o punkty w klasyfikacji, a seria wkracza w decydującą fazę rywalizacji o bilety na finał światowy. Mamy dwie niespodzianki w kategorii seniorskiej.
Seria Rotax rozpoczęła w Poznaniu swoją drugą tegoroczną samodzielną rundę. Na torze obserwujemy 79 zawodników w sześciu kategoriach, którzy walczą o kolejne punkty do klasyfikacji generalnej. To piąty i przedostatni weekend wyścigowy z udziałem kierowców Rotax w tym roku (+3 w ramach KMP). W kategorii seniorskiej zadebiutowali dwaj juniorzy – Gustaw Wiśniewski i David Aulejtner, których widzieliśmy na podium Kartingowych Mistrzostw w Junior Max. Bez wątpienia niespodzianką są ich wysokie pozycje po czasówce i pierwszej odsłonie rywalizacji. W Poznaniu obserwujemy też siedmioro tegorocznych debiutantów. Po długiej przerwie do rywalizacji wrócił między innymi drugi wicemistrz Polski w DD2 Masters z 2017 roku Maciej Czerwiński.
W kategorii Micro Max czasówkę wygrał Antoni Ociepa, młodszy brat ubiegłorocznego mistrza w tej klasie, Juliusza. Pole position młodziutkiego kierowcy KRK Racing to z pewnością spora niespodzianka. Zwłaszcza, że młodszy z braci Ociepa pokonał w treningu oficjalnym aktualnych liderów kategorii Franka Belusiaka i tegorocznego mistrza Polski w Micro Aleksa Rogowskiego. Ciekawostką jest fakt, że cała trójka to kierowcy tego samego teamu.
W kategorii Micro zadebiutowali dwaj kierowcy Bambini Racing. Doskonale znany wszystkim Tomasz Cichoracki, którego tydzień temu widzieliśmy na najwyższym stopniu podium Rok Cup Poland w najmłodszej kategorii oraz Filip Kijanowski, tegoroczny debiutant również w Roku.
Wśród zawodników Mini Max pole position zaliczył ...Juliusz Ociepa, co z pewnością jest kolejnym sukcesem krakowskiej drużyny i kartingowej rodziny Ociepów. Kolejne miejsca w czasówce przypadły w udziale Mice Yegorovowi z MG Racing i Oliwierowi Kobieli z V-Kart. W tej kategorii nie ma debiutantów. Lider i wicelider aktualnej klasyfikacji Kacper Turoboyski (Bambini) i Tomasz Ibsen (Supersonic) zanotowali w czasówce czwarte i piąte miejsce.
W kategorii juniorskiej pole position może pochwalić się Patryk Donica z KRK, aktualny wicelider klasyfikacji i mistrz Polski w tej kategorii. Tuż za nim plasują się Gustaw Wiśniewski z JR Racing, który otwiera klasyfikację i Filip Niewiadomski, również z KRK, który jest czwarty w generalce. Znakomicie w czasówce zaprezentowała się debiutująca w Junior Max zawodniczka Rok Cup, Kinga Wójcik (Jastrzębski), która wskoczyła na czwartą pozycję w treningu oficjalnym. Za to pecha miał Colin Ważny, który nie ukończył czasówki…
W seniorskim Max trening oficjalny wygrał Karol Kręt z K-Dyno. Pole position aktualnego wicemistrza kraju wspieranego przez Orlen Team, to znakomity wynik, bowiem Karol jako jedyny z całej stawki seniorów pokonał barierę 51 sekund, notując 50.989 w swoim najszybszym okrążeniu pomiarowym. Tuż za nim uplasował się Gustaw Wiśniewski, co z pewnością jest niespodzianką, bo to jego debiut wśród seniorów, choć dyspozycja Gustawa nie dziwi. Jest on bowiem jednym z czołowych kierowców w ostatnich tygodniach w obu pucharowych seriach. Piątą lokatę zajął drugi z seniorskich debiutantów David Aulejtner, co również jest niespodzianką, bo walijski mistrz znakomicie odnajduje się w wyższej klasie. Natomiast na trzecim miejscu w walce o pole position uplasował się lider klasyfikacji, Patryk Donica.
W DD2 Max najszybsze okrążenie pomiarowe w czasówce zaliczył liderujący tej klasie Sebastian Janczewski (team prywatny), a tuż za nim uplasowali się Dawid Maślakiewicz (46Team), wicelider i Kacper Siemiątkowski (Wyrzykowski), który walczy o podium w „generalce” ze Sławomirem Murańskim (46Team). Obu zawodników „pogodził” Mariusz Nowicki (MG Racing), który zajął czwarte miejsce w treningu oficjalnym.
TOP3 klasyfikacji DD2 Masters to kierowcy 46Team. Sławomir Murański, Tomasz Wilczyński i Zbigniew Marek.
fot. Łukasz Iwaniak (Media4U)
© ℗ Wszelkie Prawa Zastrzeżone
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS