Rotax Euro Challenge zainaugurowała swój tegoroczny sezon. Na belgijskim torze w Genk obserwowaliśmy pierwszą rundę prestiżowego cyklu europejskiej serii Rotax. Wśród seniorów wystartowało kilku Polaków, ale do finału rundy dotarł tylko Filip Wójtowicz z belgijskiego zespołu DFK de Feyter.
W Genk wystartowała czwórka zawodników seniorskiej kategorii Rotax. To Michał Stępiński (Uniq Racing), Dawid Dziocha (Jastrzębski Racing), Filip Wójtowicz (DFK) oraz Joel Deptuch (OTK Race Evo). Wszyscy wystąpili w wyścigu „drugiej szansy”, ale awans do finałowej grupy kierowców wywalczył jedynie mieszkający w Belgii Filip Wójtowicz.
Polakom towarzyszyliśmy od treningów wolnych belgijskiego Grand Prix, aż do wyścigu finałowego. W stawce 50 zawodników kategorii juniorskiej najlepiej wśród Polaków zawody zakończył doświadczony Filip Wójtowicz, który w wyścigu finałowym uplasował się na 27. pozycji. Awans do finału wywalczył w repasażu. Bilans Wójtowicza w zawodach Euro Challenge to 45. czasówka, 34. pozycja po wyścigach kwalifikacyjnych i awans do finału z repasażu po zajęciu 3. miejsca. W prefinale Wójtowicz zyskał 11 miejsc, mijając metę na 20. miejscu. W finale zakończył wyścig na 27. pozycji.
Następnym Polakiem startującym w Belgii był Michał Stępiński, dla którego start w europejskiej serii Rotax był kolejnym sezonem występów w Euro Challenge. Stępiński zebrał bardzo pochlebne recenzje po występie w Adrii tydzień wcześniej, gdzie był niezwykle szybki, ale zawiódł układ elektryczny w jego wózku i pechowo Polak uplasował się na 16. miejscu w decydującym o kształcie klasyfikacji wyścigu. W Genk Stępiński uplasował się na 36. pozycji w czasówce, a po trzech wyścigach kwalifikacyjnych, dość pechowych, zajął 42. pozycję. Swój udział w pierwszej rundzie Euro Challenge Michał Stępiński zakończył na wyścigu repasażowym, w którym na mecie zjawił się na 14. pozycji. Kwalifikowało się 6 kierowców.
Debiutantem w tegorocznych rozgrywkach Euro Challenge jest radomianin Dawid Dziocha. Kierowcę teamu Jacka Jastrzębskiego, podobnie jak Michała Stępińskiego, obserwowaliśmy w pierwszej rundzie CEE. W Genk Dziocha borykał się z problemami technicznymi, które zaważyły na jego postawie w kilku kluczowych wyścigach. W czasówce Dawid zajął 49. pozycję, a do heatów startował z końca stawki. W efekcie eliminacje zakończył na 46. miejscu, a w repasażu zajął 16. miejsce, zyskując dwie pozycje.
Czwartym Polakiem w Genk był mieszkający na stałe w Paryżu Joel Deptuch. Joela widzieliśmy już w Genk w tym sezonie na inaugurację serii BNL, a w Euro Challenge w poprzednich latach. Kierowca OTK Race Evo uplasował się w czasówce na 41. pozycji, a po eliminacjach zajął dopiero 49. pozycję. W repasażu Polak z francuskim paszportem awansował o 10. pozycji, ale to nie wystarczyło, by zakwalifikować się do finału. Zajął 11. miejsce.
Wśród seniorów rundę w Genk wygrał ścigający się w Strawberry Racing Austriak Nicholas Schoell, po znakomitym wyścigu finałowym. Drugą pozycję zajął jego kolega z teamu Brytyjczyk Gary Donnelly, a trzeci był Holender Rinus van Kalmthout jadący w barwach belgijskiego Daems Racing.
Klasyfikacja kategorii Rotax Max Senior
1. Nicholas Schoell AUT (Strawberry Racing) =
2. Gary Donnelly GBR (Strawberry Racing) +1. 294, =
3. Rinus van Kalmhout NED (Daems Racing) +4.354, +P14
4. Sam Marsch GBR (Dan Holland Racing) +4.454, =
5. Thomas Drouet FRA (RM Concept) +4.660, +P10
…
27. Filip Wójtowicz (DFK de Feyter) +19.910, -P7
fot. Mirosław Stępiński (Polski Karting)
© ℗ Wszystkie prawa zastrzeżone
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS