
Gośćmi studio Karting Cafe podczas pierwszego dnia imprezy Family Kart Cup w Toruniu byli organizator Michał Rogala z Bambini Racing i Łukasz Kamiński, jeden z promotorów Rotax Max Challenge.
Family Kart Cup odbywa się w tym sezonie już po raz szósty. Pierwsza rodzinna impreza kartingowa skierowana jest bardziej do najmłodszych zawodników i ich rodziców. Jej ideą jest wspólne spotkanie na torze kartingowym i jak najwięcej treningowej jazdy dla kierowców. Organizatorem tego wydarzenia jest Michał Rogala, szef zespołu Bambini Racing.
– Po raz kolejny udało nam się zorganizować imprezę. Jak widać kierowcy nam dopisują. Jest dużo nowych zawodników, którzy się pokazują po raz pierwszy. Dopisała nam pogoda, dopisała frekwencja – mówił w studio Polskiego Kartingu w Toruniu Michał Rogala. – Myślę, że wzorem lat poprzednich, w przyszłym sezonie również zorganizujemy Family Kart Cup.
Gościem w studio był również jeden z promotorów Rotax Max Challenge Poland, Łukasz Kamiński, który nie krył zadowolenia z obecności na imprezie w Toruniu. – Takie imprezy jak Family Kart Cup odbieramy bardzo pozytywnie. To jest impreza na zakończenie sezonu przede wszystkim dla całych rodzin. Dla rodziców i zawodników. Rodzice mają więcej czasu i możliwości zobaczyć jak karting wygląda od środka – mówił Łukasz Kamiński. – Rodzice mają możliwość zobaczyć jak to wygląda od kuchni.
Promotor Rotax Max Challenge podkreślił również, że cieszy się z zaangażowania kierowców serii w imprezę dla najmłodszych zorganizowaną przez Bambini Racing. – Przywiązujemy ogromną rolę do najmłodszych. Do kierowców pokazów, do kategorii Baby Challenge i Micro Max.
Family Kart Cup to przede wszystkim impreza skierowana właśnie do najmłodszych kierowców, w większości tych, którzy nie mają jeszcze możliwości ścigania się w zawodach o punkty, a głównie uczestniczą w treningach pokazowych. Od sześciu lat Michał Rogala organizuje głównie dla nich to wydarzenie. Jest sporo jazdy na torze, konkursy, wiele nagród i mnóstwo niespodzianek. W tym sezonie, podobnie jak przed rokiem najmłodsi mogli zaprezentować się przed kamerą telewizyjną oraz sprawdzić się w roli ratownika medycznego. Ich mechanicy również mieli coś dla siebie. Zawody w nakładaniu opon na felgi i przykręcania kół do podwozia na czas. Było sporo śmiechu i rodzinna atmosfera.
Family Kart Cup ma wielu sponsorów, którzy wspierają imprezę nagrodami. Każdy z uczestników otrzymuje nagrodę za uczestnictwo (w zeszłym roku był to duży zestaw klocków Lego), a dodatkowo losowane są kolejne nagrody niespodzianki. Wiele z nich to akcesoria kartingowe. Również od promotorów serii kartingowych. W tym roku tradycyjnie, podobnie jak w poprzednich edycjach, zaangażowali się w imprezę promotorzy Rotaxa. Szkoda, że promotor Rok Cup Poland Andrzej Ościk odmówił współpracy z organizatorami Family Kart Cup oraz wsparcia najmłodszych choćby drobnymi i symbolicznymi upominkami.
Impreza Family Kart Cup już po raz kolejny odbywa się w Toruniu, na zakończenie polskiego sezonu. W tym roku przypadła na weekend 10 i 11 października.
Obejrzyj rozmowę w Karting Cafe z Michałem Rogalą i Łukaszem Kamińskim
fot. Karting Cafe/Polski Karting
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS