
Przed nami kolejna edycja europejskiej imprezy. Europejskiej tylko z nazwy, bo tegoroczny Rok Euro Trophy boryka się z problemem frekwencji. Polacy ratują kategorię Mini Rok, bo bez polskich kierowców kategoria by nie wystartowała.
W trzech kategoriach tegorocznego Rok Euro Trophy weźmie udział zaledwie 50 kierowców. Tylu zgłosiło się do rywalizacji w Mini Roku, Junior Roku i Senior Roku. W kategorii Expert będziemy mieli tylko dwóch zawodników, którzy wystartują w rywalizacji z seniorami. To bez wątpienia frekwencyjna klapa imprezy w czeskim Cheb.
Najbardziej widowiskowa kategoria Mini Rok zgromadziła na starcie zaledwie 13 kierowców, z czego 11 to Polacy. Jasne jest, że polscy zawodnicy są dziś bodaj jedną z najliczniejszych grup Rokkersów na świecie. W ostatnich finałach światowych polska reprezentacja należała do najliczniejszych.
Wśród juniorów i seniorów Polacy stanowią mniejszy ułamek startujących. W Junior Roku wśród 18 kierowców, 6 jest jest z Polski. Wśród seniorów ten odsetek jest mniejszy, bo w gronie 19 zawodników mamy tylko trzech przedstawicieli.
Polacy w Cheb:
Mini Rok: Alan Jakóbiak, Kacper Bonder, Adam Bryła, Filip Kijanowski, Kajetan Koisar, Leon Lenartowicz, Norbert Plaszewski jr, Remigiusz Samczyk, Miłosz Smuk, Tomasz Cichoracki, Wojciech Woda.
Junior Rok: Piotr Czaja, Franciszek Czapla, Antoni Kosiba, Maximilian Pilch, Mateusz Piszczako, Aleksander Wójcicki.
Senior Rok: Jan Wąż Ambrożewicz, Jakub Jarosz, Adam Piszczako.
Start zawodów na torze w Cheb w sobotnie popołudnie (czasówki i pierwsze wyścigi kwalifikacyjne). Dokończenie kwalifikacji i finał w niedzielę. Niedziela będzie transmitowana na żywo.
fot. Joanna Lenart (Shotsport)
© ℗ Wszelkie Prawa Zastrzeżone
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS