Rotax. Bambini Racing bierze całe podium w Micro Max.

Kierowcy Bambini Racing zdominowali rywalizację najmłodszej kategorii podczas drugiej rundy Rotax Max Challenge Poland. Tomasz Cichoracki pewnie wygrał w Słomczynie, drugi był Filip Kijanowski, a trzeci na podium Marcel Rudnicki po weekendzie objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej.

Kierowcy Bambini Racing odnieśli bez wątpienia sukces w drugiej odsłonie Rotax Max Challenge Poland w najmłodszej kategorii. Tomasz Cichoracki wygrał wszystkie cztery wyścigi, Filip Kijanowski podążał w każdym z nich tuż za nim, a Marcel Rudnicki ostatecznie wywalczył trzecie miejsce i po weekendzie objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej. Tylko w jednym wyścigu minionego weekendu „bambiniacy” oddali podium przeciwnikom. W ostatnim biegu trzecią lokatę zajął Adrian Róg, zwycięzca pierwszego weekendu Rotax w Poznaniu. We wszystkich pozostałych pierwsze trzy lokaty należały do driverów Bambini Racing.

Zawody w Słomczynie były inauguracyjnym występem Tomka Cichorackiego w tym sezonie. W kategorii Micro Max widzieliśmy go tylko raz, w roku ubiegłym, w Poznaniu. Błyszczał za to w rywalizacji Baby Roka zajmując w niej w sezonie 2020 czwartą pozycję. W miniony weekend również błyszczał. Zdobył pole position i wygrał wszystkie wyścigi o punkty, co dało mu pewne zwycięstwo z ich kompletem. Jego ewentualny „transfer” do serii Rotax spowoduje z pewnością niezłe zamieszanie w walce o zwycięstwo w tym sezonie. Póki co, liderem po dwóch weekendach wyścigowych jest jego teamowy kolega Marcel Rudnicki, drugi w Poznaniu, a teraz trzeci w Słomczynie.

Na drugiej pozycji słomczyńskie zawody skończył Filip Kijanowski. Ubiegłoroczny debiutant, trzeci w czasówce, czterokrotnie meldował się na mecie na drugim miejscu. Jest aktualnie na trzeciej pozycji w klasyfikacji generalnej serii, co z pewnością da mu motywację przed kolejnymi zawodami do walki o jak najlepszy wynik.

O trzecią lokatę w Słomczynie walczyli Marcel Rudnicki i Adrian Róg. Rywalizację tę wygrał ten pierwszy. Od samego początku rywalizacji w ścisłej czołówce stawki. Dwukrotnie meldował się na mecie wyścigów na trzeciej pozycji, oddając pole Adrianowi tylko w jednym, a samemu kończąc na czwartym miejscu. Ostatecznie przewaga punktowa na rzecz Marcela była spora, 14 oczek i dała mu trzecią lokatę w klasyfikacji rundy, ale pierwszą w klasyfikacji generalnej, której przewodził właśnie Adrian Róg. Aktualnie przewaga Marcela nad Adrianem wynosi …dwa punkty.

Pierwszą dziesiątkę stawki w Słomczynie uzupełnili Marcin Fice i Janek Stencel, którzy zremisowali punktowo i zajęli odpowiednio 5. i 6. miejsce w klasyfikacji indywidualnej. Kolejne pozycje zajęli Amelia Wyszomirska, Antoni Ociepa, kolejny z „bambiniaków” Wiktor Stalmach (P3 w pierwszym wyścigu) oraz Szymon Jankowski.

Rywalizację w najmłodszej kategorii uzupełnili Błażej Kostrzewa, Kacper Rajpold, Julia Angelard, Oliwier Wrócel, Aleksander Raczkowski, Tadeusz Fusiara i Marcel Burczenik. W Słomczynie wystartowało 17 kierowców.

Klasyfikacja Micro Max
1. Tomasz Cichoracki (Bambini Racing) 100 pkt
2. Filip Kijanowski (Bambini Racing) 80
3. Marcel Rudnicki (Bambini Racing) 54
4. Adrian Róg (46Team) 40
5. Marcin Fice (Jastrzębski Racing) 38
6. Jan Stencel (Ernst Racing) 38

Klasyfikacja generalna po 2. rundzie
1. Marcel Rudnicki (Bambini Racing) 120 pkt
2. Adrian Róg (46Team) 118
3. Filip Kijanowski (Bambini Racing) 110
4. Tomasz Cichoracki (Bambini Racing) 100
5. Antoni Ociepa (KRK) 95

fot. RaceMedia
© ℗ Wszelkie Prawa Zastrzeżone